Poniedziałek, 6 maja
Imieniny: Jakuba, Judyty, Jana
Czytających: 6078
Zalogowanych: 3
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Zapomniany grób Seydela

Poniedziałek, 13 lutego 2023, 6:18
Autor: Stanisław Firszt
Jelenia Góra: Zapomniany grób Seydela
Fot. Archiwum S. Firszta
Na jeleniogórskich cmentarzach spoczywa wiele zasłużonych osób dla miasta i regionu, Niemców i Polaków, którzy walnie przyczynili się do rozwoju Królestwa Ducha Gór. Pamięć o ich grobach powinna być cały czas podtrzymywana.

Pięknym gestem władz Jeleniej Góry jest stawianie na tych pochówkach w Dzień Wszystkich Świętych dużych szklanych zniczy, na których umieszczona jest flaga i herb miasta oraz napis „Jelenie Góra pamięta”. Światła takie postawiono m.in. na grobach Janusza Nagórnego, Tomasza Prylla, a także pierwszego nadburmistrza Hirschberg Artura Hartunga. Za czasów tego ostatniego zbudowano m.in. budynek teatru, siedzibę Muzeum Karkonoskiego, a nawet kaplicę na starym Cmentarzu Komunalnym przy ul. Sudeckiej. Jego grób został odnaleziony przez dyrektora Muzeum Okręgowego (dzisiaj Muzeum Karkonoskiego w 1999 roku, podczas zbierania materiałów do artykułu o największej jeleniogórskiej nekropolii.

Grób Hartunga, jak i wiele innych zachował się na tzw. Polu Urnowym w Brzozowym Lasku przy głównym wejścu do kaplicy cmentarnej. Tam chowano spopielone szczątki mieszkańców Hirschberg w urnach, na których stawiano duże głazy z napisami.

W latach 60. XX wieku zaczęto między tymi ciałopalnymi grobami umieszczać polskie szkieletowe w trumnach. Na tym niewielkim wzgórku, na Polu Urnowym, leżą zgodnie skremowani niemieccy mieszkańcy Hirschberg i polscy niespaleni mieszkańcy Jeleniej Góry. Wśród pochowków urnowych znajduje się grób wspomnianego Artura Hartunga, zmarłego w 1936 roku. Z inicjatywy dyrektora muzeum i z funduszy tej instytucji, w październiku 1999roku kamień nagrobny nadburmistrza budowniczego jeleniogórskiego muzeum, który otwierał uroczyście tą instytucję, został odrestaurowany przez Zakład Kamieniarski Zdzisław Maleński z Jeleniej Góry. Po tym, na grobie Hartunga zaczęły pojawiać się kwiaty i znicze, co ma miejsce do dzisiaj. O tym grobie pamiętają, jak wspomniano władze miasta.

Na tym samym cmentarzu złożono też prochy Hugo Seydela, legniczanina z urodzenia i jeleniogórzanina z wyboru. Niestety jego grób nie został uhonorowany specjalnym zniczem w Dniu Wszystkich Świętych. Prawdopodobnie dlatego, że o tym pochówku mało kto po prostu wie.

Hugo Seydel urodził się w Legnicy w 1840 roku, w 1855 roku odbył pierwszą wycieczkę w Karkonosze i od razu zakochał się w tym miejscu. Po ukończeniu szkół w Legnicy, studiował we Wrocławiu, Giesen i Berlinie. Został prawnikiem i rozpoczął prace kolejno w sądach w Legnicy, Wrocławiu, Muskau i Bolesławcu.

W 1883 roku, kiedy wraz z żoną przebywał w Przesiece, zapisał się do Riesengebirgs Verein (RGV). W 1885 przeniósł się do Jeleniej Góry i rozpoczął pracę w sądzie ziemskim, a także zaczął intensywnie działać w grupie jeleniogórskiej RGV. Od 1888 był w zarządzie Towarzystwa, a później jego wieloletnim prezesem.

Z jego inicjatywy budowano szlaki turystyczne, schroniska i udostępniono najciekawsze miejsca w górach. W 1900 roku wzniesiono obserwatorium na Śnieżce. Seydel zablokował budowę wielkiego hotelu przy kościółku Wang z jego inicjatywy, zbudowano Szkołę Snycerstwa w Cieplicach w 1902 roku. Skutecznie zwalczał agresywną reklamę w górach. Podjął pierwsze działania związane z ochrona przyrody i kultury w Karkonoszach. W 1888 roku zgłosił inicjatywę utworzenia Muzeum dla Karkonoszy. To z jego inicjatywy zbudowano gmach tej instytucji w 1914 roku. W czasie I wojny światowej zakończył intensywną działalność w RGV (miał już 80 lat), ale do końca życia był honorowym Prezesem tego Towarzystwa. Zmarł w 1932 roku i został pochowany na jeleniogórskim cmentarzu. Po 1945 roku nikt już nie interesował się niemiecką przeszłością muzeum i grobem jego twórcy.

Dopiero w latach 80.XX wieku grobem Hugo Seydela zainteresował się Władysław Sierka (ur. w 1939 r.), jeleniogórski plastyk, liternik i renowator zabytkowych obiektów, który w 1975 roku rozpoczął studia magisterskie w Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu. Za temat pracy magisterskiej obrał historię jeleniogórskiego muzeum i z racji tego musiał zainteresować się postacią jego twórcy Hugo Seydela. Udało mu się nawiązać kontakt z rodziną pierwszego kierownika muzeum, a konkretnie z jego wnuczką hrabiną von Redern. Od niej dostawał wiele zleceń na wykonanie skomplikowanych renowacji, m.in. zabytkowych ram obrazów.

To właśnie Władysław Sierka odnalazł grób Hugo Seydela, a właściwie granitowy głaz pomnikowy, bowiem miejsce obok zostało już zajęte przez polski pochówek w 1965 roku. Szczęśliwie, tak jak w wielu przypadkach, na jeleniogórskim cmentarzu nie niszczono i nie usuwano niemieckich pomników (ewenement w skali nie tylko Dolnego Śląska). Tak więc w jednym grobie spoczywają szczątki niemieckiego obywatela Hirsbergu i polskich obywateli Jeleniej Góry, których doszło przynajmniej trzech (ta sama rodzina). Wielki to zaszczyt dla nich, że dzielą grób z tak wielką postacią regionu jak Hugo Seydel.

Co ciekawe, Władysław Sierka nie odnowił istniejącej do dzisiaj oryginalnej tablicy marmurowej poświęconej Hugo Seydelowi, a tylko z tyłu kamienia nagrobnego umieścił nową tablicę (czarną z białymi literami) informującą, że tu spoczywa dr Hugo Seydel twórca jeleniogórskiego muzeum (ten sam napis jest tez w języku niemieckim).

Grób Hugo Seydela powinien być pod szczególną opieką Muzeum Karkonoskiego, które stworzył; władz Samorządu Województwa i władz Jeleniej Góry, bowiem przyczynił się do rozwoju całego regionu i miasta; PTTK ponieważ tworzył szlaki turystyczne i schroniska; Karkonoskiego Parku Narodowego bowiem był prekursorem ochrony przyrody karkonoskiej; służb konserwatorskich bowiem dbał o zabytki regionu; Zespołu Szkół Rzemiosł Artystycznych bowiem był twórcą tej szkoły. Być może grób Hugo Seydela uda się odrestaurować i pamiętać o nim na przyszłość.

Twoja reakcja na artykuł?

70
90%
Cieszy
1
1%
Hahaha
2
3%
Nudzi
2
3%
Smuci
1
1%
Złości
2
3%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (17)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy jeżdżę na rowerze?

Oddanych
głosów
68
Tak, regularnie
28%
Tak, od czasu do czasu
32%
Nie, ale uprawiam rekreacyjnie inny sport
13%
Nie, z jakimkolwiek sportem mi „nie po drodze”
26%
 
Głos ulicy
Złota rybka
 
Miej świadomość
Koniec CPK? Rząd ma „lepszy” plan!
 
Rozmowy Jelonki
Nie widzimy przeszkód do współpracy
 
Aktualności
Wystartował Bike Maraton
 
Piłka nożna
Wybitny reprezentant Polski przy Złotniczej
 
Inne wydarzenia
Parada Rowerów z drona
 
Aktualności
Rowerowe ściganie z Mają Włoszczowską
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group