Broniąca się przed spadkiem z III–ligi dolnośląsko–lubuskiej ekipa Twardego Świętoszów była kolejnym sparingpartnerem Karkonoszy Jelenia Góra, walczących z kolei o IV–ligowy byt. Podopieczni Artura Milewskiego wygrali pewnie 5:2.
– Zagraliśmy niemal w optymalnym składzie, zabrakło tylko Wichowskiego i Malinowskiego, pojawił się po raz pierwszy Krupa. Zagraliśmy poprawnie, rywale popełnili jednak mnóstwo błędów, stąd tak wysoki wynik. Za trzy tygodnie gramy z nimi w Pucharze Polski i ten mecz może mieć zupełnie inny przebieg – komentuje Artur Milewski, trener Karkonoszy.
Do przerwy nasi zawodnicy po dwóch bramkach Durlaka i trafieniu Kotarby prowadzili 3:1. Po zmianie stron gole dla jeleniogórzan dołożyli Malarowski i Krupa, mecz zakończył się ostatecznie naszym pewnym zwycięstwem 5:2.
Karkonosze: Sender, Bijan, Wawrzyniak, Polak, Bizoń, Adamczyk, Kotarba, Malarowski, Wojtas, Krupa, Durlak oraz Winogrodzki, Rudnicki, Han, Gałuszka, Walczak, Kołodziejczyk, Jurkowski