– To opowieść o dwoistej ludzkiej naturze, w której pojawia się zarówno zło, jak i dobro. To także opowieść o błądzeniu duszy w drodze do rozpoznania jednego i drugiego – napisała o wystawie w jej katalogu Elżbieta Łubowicz.
– Zdjęcia opowiadają o wędrówce w poszukiwaniu prawdy egzystencjalnej, będącej czymś więcej niż wiedzą. W silnym strumieniu jawnie sztucznego światła zjawiają się sceny wyrwane ze środka różnych fantastycznych opowieści, nie łączące się ze sobą w żadną fabułę. Wydają się istnieć tylko przez chwilę, jako projekcja rzucona w trójwymiarową przestrzeń – czytamy dalej.
Wśród prac są zarówno krajobrazy jak i uwiecznione na papierze postacie. Wszystkie sfotografowane w wielkim stylu. Komorowski znany jest z uwielbienia detalu, który jednocześnie stanowi nierozłączalną część ogólnej całości jego dzieła.
– Poprzez liczne obrazy przepełnione bardziej światłem niż mrokiem i wskazujące na szansę odrzucenia zła oraz skierowania się ku dobru, ta „galeria portretów” czy „talia kart”, zobaczona jako całość, niesie w swoim wyrazie nadzieję. Ta nadzieja ufundowana została na wierze w większą moc Dobra niż siła zła – kończy E. Łubowicz.
Warto te zdjęcia zgromadzone na wystawie "Personifikacje" zobaczyć w Galerii BWA, która jest czynna od poniedziałku do piątku w godz. 9:00 – 17. 00 a w soboty – 10:00-16:00 do 19 kwietnia.
Piotr Komorowski jest artystą fotografikiem, wykładowcą Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, WSW "afa" we Wrocławiu, EAF w Warszawie oraz Międzynarodowego Forum Fotografii we Wrocławiu.