Jelenia Góra: Zgoda na wizerunek
Aktualizacja: Czwartek, 12 stycznia 2006, 14:37
Autor: Radio Wrocław 97,6 FM
Krzysztof Ściban - mieszkaniec Wieży wjechał tydzień temu w grupę policjantów zabezpieczających miejsce tragicznego wypadku. Mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Funkcjonariusze zdążyli uskoczyć widząc zbliżający się samochód jadący ze zgaszonymi światłami.
Do zdarzenia doszło 3 listopada wieczorem w miejscowości Biedrzychowice koło Lubania. Na drodze K-30 Jelenia Góra- Zgorzelec w wypadku drogowym zginęły dwie osoby, cztery zostały ranne. Miejsce zdarzenia zabezpieczyła policja. Zorganizowano objazdy i wystawiono posterunki. Trzy godziny później kierowca forda, jadąc z wyłączonymi światłami od strony Gryfowa Śląskiego w kierunku Lubania, nie zareagował na sygnał policjantów do zatrzymania się. Ominął umundurowanego funkcjonariusza stojącego przy oznakowanym radiowozie z włączonymi sygnałami świetlnymi. Kilkaset metrów dalej ominął kolejny patrol policji, który chciał go skontrolować.
Po przejechaniu kolejnych kilkuset metrów kierowca wjechał na odgrodzone taśmą oznakowane miejsce wypadku drogowego, narażając znajdujące się tam osoby na śmierć.
Prokurator Rejonowy w Lubaniu ze względu na ważny interes społeczny, wyraził zgodę na ujawnienie danych osobowych i wizerunku kierowcy.