6,5 tysiąca metrów kwadratowych powierzchni handlowej, kilkadziesiąt sklepów, kawiarnii, dwupoziomowy parking podziemny – to wszystko będzie mieścił obiekt przy ul. Jasnej.
Spółka Rank Muller, która zamierza budować tam galerię, dzisiaj przedstawiła projekt.
Obiekt będzie nietypowy. Z zewnątrz wygląda jak szereg kamienic o bardzo zróżnicowanym wyglądzie. Część elewacji będzie z granitu, z piaskowca i szkła, a w innym miejscu planowany jest tradycyjny tynk.
Takie były zalecenia konserwatora zabytków. Pierwotnie chciał on, by w tym miejscu przywrócić historyczny wygląd, odbudowując plac kamienica po kamienicy. Ostatecznie przystał na proponowane rozwiązanie: z zewnątrz galeria będzie wyglądała jak ciąg połączonych kamienic, wewnątrz będzie to spory pasaż z kilkoma kondygnacjami.
Spółka przedstawiła projekt już rok temu, ale wówczas nie można było tam budować takiego obiektu, gdyż było to niezgodne z planem zagospodarowania przestrzennego. Później wojewoda przy okazji innej sprawy uchylił plan i budowa obiektu wielkopowierzchniowego stała się realna. Inna rzecz, że poprzedniego projektu nie zaakceptował konserwator zabytków.
Rank Muller uzyskał już decyzję o warunkach zabudowy i – dzisiaj – pozytywną opinię komisji rozwoju. – Przedstawimy tą koncepcję radzie - powiedział Wiesław Tomera, szef komisji rozwoju.
Teraz zgodę musi wyrazić rada miejska i sejmik dolnośląski. Dopiero wówczas będzie mogła wystąpić o pozwolenie na budowę. Inwestycję może jeszcze teoretycznie zablokować prezydent.
Jan Mroczka liczy, że wszystkie formalności spełni do października a galeria zostanie otwarta latem przyszłego roku. – Budowa potrwa nie dłużej jak 9 miesięcy – mówi. I zadeklarował, że inwestor chętnie zrobi coś dla miasta. Mówi się o zmianie nawierzchni ulic Grodzkiej oraz Jasnej. Popękany i rozjeżdżony asfalt zamienionoby na kostkę brukową.