Sobota, 20 kwietnia
Imieniny: Agnieszki, Czesława
Czytających: 6392
Zalogowanych: 8
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Zaczytaj się z Jelonką.com

Piątek, 7 kwietnia 2017, 8:03
Autor: KK
Jelenia Góra: Zaczytaj się z Jelonką.com
Fot. Książnica Karkonoska
Co tym razem polecają nam bibliotekarze jeleniogórskiej Książnicy Karkonoskiej? To „Zając o bursztynowych oczach”, „Dzieje Wlenia: Jak Feniks z popiołów”, „Prawda i inne kłamstwa” oraz „Działka dziadka działkowicza”. Dlaczego akurat radzą, aby po te książki sięgnąć – o tym w ich ciekawych recenzjach.

Zając o bursztynowych oczach. Edmund de Waal
Edmund de Waal jest historykiem sztuki, wykładowcą akademickim, ale przede wszystkim znanym i cenionym brytyjskim ceramikiem. Sprawy zawodowe zaprowadziły go do Japonii, dzięki czemu mógł nawiązać bliższe relacje ze swoim ekscentrycznym wujem, który od kilkudziesięciu lat mieszkał w Tokio. Wspólnie spędzony czas był znakomitą okazją do wysłuchania fascynujących opowieści o historii rodziny. Niestety miały one jedną wadę – ze względu na szwankującą pamięć starszego pana często urywały się niespodziewanie lub nie miały zakończenia. Ale ziarno ciekawości padło na podatny grunt. Po śmierci wuja Edmund otrzymał w spadku kolekcję 264 miniaturowych, ręcznie rzeźbionych figurek japońskich, wykonanych ze szlachetnego drewna lub kości słoniowej. Netsuke, bo tak brzmi właściwa nazwa tych niezwykle oryginalnych, filigranowych przedmiotów, przetrwały dwie wojny i inne zawieruchy dziejowe. De Waal rozpoczyna swoje prywatne śledztwo. Chce się dowiedzieć jakie były losy kolekcji, w czyich były rękach, co sprawiło, że ocalały. Szukanie odpowiedzi na te pytania daje w konsekwencji pasjonującą opowieść o rodzie Ephrussich, bankierach, którzy swój oszałamiający majątek zawdzięczali handlowi zbożem, a ich początki sięgają Berdyczowa i Odessy. Poszukiwania odbywamy razem z autorem. Odkrywamy tajemnice, sekrety, układamy w całość porozrzucane elementy, rozplątujemy koligacje rodzinne, obserwujemy zmieniającą się Europę, ale przede wszystkim towarzyszymy mu emocjonalnie – zaskoczenie, zdziwienie, często oburzenie, niedowierzanie przeżywamy w tych samych sytuacjach. Netsuke, w okresie fascynacji japońszczyzną, zakupił w 1870 roku Charles Ephrussi. Bajecznie bogaty mecenas sztuki, badacz, rzecznik i przyjaciel impresjonistów. Jego sylwetkę uwiecznił Auguste Renoir na obrazie „Śniadanie wioślarzy”, Marcel Proust sportretował w cyklu „W poszukiwaniu straconego czasu”. Tyle że wkrótce wybucha sprawa Dreyfussa i wszystko się zmienia. Kolekcja jako prezent ślubny trafia…, ale to już każdy doczyta sam. Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (KH)

Dzieje Wlenia: Jak Feniks z popiołów. (zespół autorów)
Wleń to nieduże miasteczko na pograniczu Pogórza Izerskiego i Pogórza Kaczawskiego, ulokowane na lewym brzegu rzeki Bóbr, w połowie drogi między Lwówkiem Śląskim a Jelenia Górą. Ważnym czynnikiem mającym wpływ na dzieje miasta był wybudowany w XII w. na bazaltowym wzniesieniu zamek Lenno. Wleń po raz pierwszy wymieniany jest w bulli papieża Hadriana IV z 1155 r. jako castrum Valan. Tradycja przypisuje powstanie miasta w 1204 r. W 1268 r. Wleń występuje jako „Weichbildstadt”, czyli miasto o okręgu sądowniczym. Z czasem jednak straciło ten przywilej i zostało włączone do okręgu lwóweckiego. W 1286 r. Wleń uzyskał od księcia Bolka I świdnickiego prawo mili. W 1301 r., po śmierci księcia Bolka I, Wleń wszedł w skład księstwa świdnickiego, a później świdnicko-jaworskiego. Od 1392 r. znalazł się w państwie czeskim.
To zaledwie początek dziejów Wlenia, bogatych w wydarzenia historyczne, klęski i wojenne pożogi. Jego mieszkańcy przez kolejne stulecia okazywali niezwykłą determinację w odbudowywaniu miasteczka i wychodzeniu z wielu opresji cało. Przedsiębiorczość kolejnych pokoleń szukała bogactwa w garncarstwie, tkactwie, produkcji zegarów, browarnictwie, turystyce, meblarstwie, działalnośc uzdrowiskowej i leczniczej, czy nawet wydobyciu uranu.
Dzieje Wlenia napisane przez doskonały zespół autorów to bardzo ciekawa i pięknie ilustrowana monografia miasteczka, którego symbolem jest gołębiarka, a najcenniejszym zabytkiem zamek Wleński Gródek, stanowiący najstarsze polskie założenie zamkowe.
Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (JJ)

Prawda i inne kłamstwa. Sascha Arango; czyta: Piotr Grabowski
Henry Hunter to przystojny pisarz po czterdziestce. Jeździ maserati, ubiera się elegancko, kiedy tłumy kobiet podążają na spotkanie ze znanym powieściopisarzem. Marta jest wybranką życia, ale Henry zdradza ją, jak tylko ma okazję. Marta jest dyskretną żoną i autorką powieści, które przyniosły mu sławę i ogromne pieniądze. Oprócz niej nikt nie zna prawdy o nieudaczniku, kłamcy i hochsztaplerze Henrym.
W przeszłości jednego dnia stracił rodziców, potem trafił do sierocińca. Nie uczył się dobrze, a wypracowania spisywał od kolegów.
Pewnego dnia kochanka Betty informuje go, że spodziewa się dziecka… Henry widzi tylko jedno wyjście z niekomfortowej sytuacji – trzeba uśmiercić kochankę. Zwabia ją w ustronne miejsce nad brzegiem morza i spycha jej samochód z urwiska. Problemy znikają, oddycha z ulgą do czasu, gdy na progu jego domu pojawia się roztrzęsiona kochanka. Kto więc prowadził jej samochód, który zepchnął do morza ?
Mroczny nastrój, napięcie, tajemnica… to wszystko w audio dzięki Piotrowi Grabowskiemu !
Audiobook dostępny w zbiorach Wypożyczalni Książki Mówionej Książnicy Karkonoskiej. (AS)

Działka dziadka działkowicza. Katarzyna Bogucka
Jak atrakcyjnie spędzić czas z rodziną? Może wyjechać na egzotyczne wakacje? Wybrać się do eleganckiej restauracji? A może wręcz przeciwnie – przekopać grządki, podlać warzywa, zasadzić kwiaty? „Działka dziadka działkowicza” przenosi nas w świat pięknego i praktycznego hobby. Magia tej książki i jej bohatera – dziadka Antoniego – wyraża się w tym, jak niewiele trzeba, by szczęśliwie i pożytecznie spędzić czas w rodzinnym gronie. Tekst jest wierszowany, choć dość krótki to bardzo esencjonalny. Mnóstwo mądrości jest w nim zawarte, na przykład, że plony których nie wykorzystamy należy rozdać, żeby nigdy ich nie marnować. W drugiej części książki znajdują się porady i przepisy kulinarne. Dowiemy się jak zrobić weki, sok z malin, a nawet powidła śliwkowe bez cukru. Jeśli ktoś nie ma działki otrzyma wskazówki jak zorganizować działkę na balkonie, można przecież zasadzić rośliny w donicach. Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (AJ)

Ogłoszenia

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
48
wymaga dużej restrukturyzacji
63%
wymaga likwidacji
21%
jest dobrze jak jest
17%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Czy warto dopłacać?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
Polityka
Tusk popiera Łużniaka!
 
Aktualności
Łatają Karłowicza
 
Aktualności
Kładą asfalt na Wolności
 
Karkonosze
Wniosą dwie dziewczynki na Śnieżkę!
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group