Wtorek, 23 kwietnia
Imieniny: Jerzego, Wojciecha
Czytających: 12278
Zalogowanych: 23
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Wola porozumienia ws. schroniska dla zwierząt

Wtorek, 19 września 2017, 8:31
Aktualizacja: Środa, 20 września 2017, 6:28
Autor: Przemek Kaczałko
Jelenia Góra: Wola porozumienia ws. schroniska dla zwierząt
Fot. Przemek Kaczałko
W poniedziałek (18.09) w jeleniogórskim Ratuszu odbyło się posiedzenie Komisji Gospodarki Komunalnej, na którą zaproszono przedstawicieli protestujących obrońców zwierząt. Po przerwie radni spotkali się również z kierownikiem Schroniska dla Małych Zwierząt – Eugeniuszem Ragielem.

Spotkania ze stronami konfliktu podzielono na dwie części, aby nie dochodziło do zbędnych przepychanek słownych. Dzięki temu dyskusja była merytoryczna. Ustalono kompromis w kilku punktach. - Efekt manifestacji jest taki, że dzisiaj siedzimy przy tym stole. Tym spotkaniem rozpoczynamy procedurę, która - mam nadzieję - poprawi wasze zaufanie do nas, a nasze do was – mówił Konrad Sikora, przewodniczący Rady Miejskiej.

Przedstawiciele Fundacji Mondo Cane oraz stowarzyszenia Dolnośląski Inspektorat ds. Ochrony Zwierząt domagają się m.in. monitoringu w kuchni czy izolatce, aby w razie kontroli inspektor mógł zobaczyć nie tylko jak aktualnie wyglądają te miejsca w schronisku, ale też wstecz. - W dniu manifestacji zdjęto tabliczkę z zakazem fotografowania, ale w regulaminie schroniska zapis pozostał – podkreślali. W odpowiedzi prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej oraz przedstawicielki Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta zadeklarowali, że są otwarci na zmiany w regulaminie, które będą teraz konsultowane nie tylko z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami, którego szefem jest Eugeniusz Ragiel, ale i z Mondo Cane oraz DIOZ. - Przez wiele lat w Jeleniej Górze funkcjonował tylko TOZ, dlatego ta organizacja opiniowała dotychczas regulamin – tłumaczono.

Wyjaśniono także sprawę wolontariatu, którego z uwagi na przepisy prawa MPGK nie mogło prowadzić – stąd umowa z TOZ. Podczas wczorajszego posiedzenia komisji ustalono, że obrońcy zwierząt umówią się z prezesem MPGK i ustalą szczegóły umowy o wolontariat, dzięki czemu również będą mogli zajmować się zwierzętami ze schroniska. Zastępca prezydenta zadeklarował również, że gdyby doszło do sytuacji, że w godzinach pracy schroniska ktoś nie chce przedstawicieli organizacji wpuścić na teren placówki przy ul. Spółdzielczej, mają się do niego zgłosić i taki pracownik poniesie stosowne konsekwencje.

Jeden z głównych postulatów protestujących, czyli zwolnienie kierownika schroniska wydaje się być nie do spełnienia. Wyklucza taką możliwość Jerzy Łużniak. - Nie może nam osoba z zewnątrz mówić, że kierownik się nie nadaje i trzeba go zwolnić. Od tego jest podmiot zarządzający, czyli zarząd spółki - jeżeli łamane jest prawo, to należy ukarać taką osobę, ale nie widzę, aby tu było łamane prawo. Jestem zastępcą prezydenta od pierwszego kwartału 2014 roku i jeżdżę do tego schroniska co jakiś czas, bo zależy mi, żeby to schronisko funkcjonowało prawidłowo. Nie widzę sytuacji, aby można było zarzucić kierownikowi świadome działanie na szkodę zwierząt, czy spółki - dodał J. Łużniak.

W drugiej części posiedzenia komisji, radni spotkali się z Eugeniuszem Ragielem. Kierownik przedstawił sytuację schroniska. Jak podkreślił, przez 27 lat inspekcja weterynaryjna nie miała żadnych zastrzeżeń, a kontroli było dużo. Przedstawił też liczbę zatrudnionych w placówce: 6 pielęgniarzy, 2,5 etatu lekarzy weterynarii oraz 2 pracowników biurowych (w tym kierownik). Wśród elementów do poprawy E. Ragiel zgłosił m.in. potrzebę wybudowania osobnego boksu dla kotów, co spotkało się z pozytywnym odzewem komisji, która będzie wnioskować o zabezpieczenie środków finansowych w budżecie na przyszły rok na ten cel.

Praktycznie przez całe posiedzenie panowała pozytywna atmosfera, którą przez chwilę mógł zepsuć radny Krzysztof Kroczak „czepiając” się sformułowań zawartych w petycji podpisanej przez 500 jeleniogórzan. Swoją rolę doskonale spełniła przewodnicząca Komisji – Bożena Wachowicz-Makieła, która nie pozwoliła na sianie zamętu i ucięła niepotrzebną dyskusję w momencie, gdy chwilę wcześniej osiągnięto porozumienie. Podobnie było podczas spotkania z Eugeniuszem Ragielem, który chciał opowiedzieć o sprawach sądowych, które toczą się z jego udziałem oraz szefem stowarzyszenia DIOZ, jednak przewodnicząca podkreśliła, że w trosce o zwierzęta, nie są istotne spory personalne.

Ciekawostką jest fakt, że wbrew informacjom przedstawicieli schroniska, pracownik, który zrobił zdjęcia i nagrał film, które były ogniwem zapalnym protestów - nie został zwolniony dyscyplinarnie, tylko sam złożył wypowiedzenie.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (13)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
818
wymaga dużej restrukturyzacji
66%
wymaga likwidacji
18%
jest dobrze jak jest
16%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Sąsiedzi w kieszeni Putina?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
112
Kto podpalił Biedronkę?
 
Karkonosze
Jelenia Góra zielona, Śnieżka biała
 
Polityka
Jelenia Góra: Jerzy Łużniak zostaje w urzędzie
 
Polityka
Jerzy Łużniak nadal prezydentem!
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group