W mailu, jaki przesłali do mediów Anna i Robert Maciąg ze Starej Kraśnicy, czytamy, że podczas spotkania tyczącego kamieniołom metabazaltu, który planowany jest w Jurczycach, nikt nie umiał powiedzieć, którędy urobek będzie wywożony.
Ludzie obawiają się, że ciężarówki będą jeździły przez Starą Kraśnicę, Świerzawę i dalej w stronę Złotoryi. – Droga wojewódzka nr 365 na Jawor nie dopuszcza ruchu ciężarówek powyżej 12 ton, podobnie droga powiatowa w kierunku Dobkowa. W Świerzawie most obok poczty już ma zamknięty jeden pas ruchu z powodu uszkodzenia i czeka na remont.
Właściciele domów przy ulicy Złotoryjskiej, Jeleniogórskiej i placu Wolności odszkodowań na remonty domów wskutek ewentualnych uszkodzeń wywołanych ruchem ciężarówek nie będą mogli ubiegać się od gminy, bo jest to droga wojewódzka. Będą musieli starać się o zadośćuczynienie sami w sądzie – argumentują ludzie.
Do 10 czerwca można składać w Urzędzie Gminy w Świerzawie pisemne uwagi do projektu. Autorzy listu do mediów apelują o refleksję. – Czy chcemy, by pod naszymi oknami jeździły wielkie ciężarówki? Czy chcemy żyć w hałasie, czy chcemy czuć się bezpiecznie idąc ze Świerzawy do Starej Kraśnicy lub Sędziszowej poboczem? – pytają mając na uwadze szczególnie najmłodszych.
Kamieniołom będzie miał 17 hektarów – podobnie jak wapienia w Wojcieszowie.