Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 5795
Zalogowanych: 5
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: To ziemia niczyja?

Czwartek, 14 marca 2019, 6:03
Aktualizacja: Sobota, 16 marca 2019, 11:38
Autor: WAC
Jelenia Góra: To ziemia niczyja?
Fot. czytelnik
Co jakiś czas jak bumerang wraca temat czystości i porządku w cieplickich parkach. Tym razem garścią swoich obserwacji na ten temat, okraszonych zdjęciami podzielił się pan Rafał
Odkąd Park Zdrojowy został "zrewitalizowany" i ogrodzony, z czystością w nim jest - delikatnie mówiąc - problem – twierdzi nasz Czytelnik. - Wokół parku pozostała tzw. strefa "niczyja", o którą nie dba firma sprzątająca park ani Miasto, do którego teren należy. Jeden taki skwerek znajduje się pomiędzy numerami 19 i 21 przy Placu Piastowskim. Jest to alejka, która biegnie tuż przy parku i prowadzi do sali sportowej Politechniki. Kolejne miejsce "niczyje" znajduje się za pawilonami sanatoryjnymi Edward i Lalka. Przebiega tam ogrodzenie parku, a za ogrodzeniem jest po prostu dramat. Idąc dalej chodnikiem tuż przy parku przy ul. Cervi jest kolejne "opuszczone" miejsce, w kształcie trójkąta, gdzie zbiegają się trzy dróżki - jedna to chodnik miejski, druga to alejka z parku, a trzecia to chodnik należący do Sanatorium Agat. Na temat nieporządku w parku nie będę się rozwodził, widać to na zdjęciach.
Liście z części leśnej parków nie są sprzątane, między innymi dlatego, że mieszkają w nich małe zwierzęta, np. jeże. Wywożone są natomiast od jesieni z głównych alejek - odpowiada na zarzuty naszego Czytelnika rzecznik miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej Zbigniew Rzońca. - Z 17 hektarów powierzchni parków nie da się zabrać wszystkich opadłych liści i nawet nie powinno się  tego robić. Porządkowanie parków, by były piękne tak jak obecnie, odbywa się praktycznie cały rok, także zimą. Główne wiosenne prace pielęgnacyjne jeszcze się nie rozpoczęły. Terenu za Politechniką Wrocławską  nasza firma nie posiada w bieżącym utrzymaniu. Zdjęcia rur pochodzą zaś z miejsca, w którym trwa budowa i nie da się ich „posprzątać”.

Sprawą terenu obok hali sportowej filii Politechniki Wrocławskiej zainteresowaliśmy też p.o. komendanta Straży Miejskiej Jacka Winiarskiego.

Ten teren nie wchodzi w obszar parku, nie należy też do Politechniki. Jego właścicielem jest Miasto i już wkrótce zostanie zlecone jego posprzątanie przez MPGK. Tego typu prace w tym miejscu, polegające na wywiezieniu suchych liści, złamanych gałęzi czy też wykoszeniu trawy są wykonywane trzy – cztery razy do roku - dodaje.

Twoja reakcja na artykuł?

9
21%
Cieszy
0
0%
Hahaha
1
2%
Nudzi
3
7%
Smuci
24
57%
Złości
5
12%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (21)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
481
Tak
24%
Nie
40%
Czasami
25%
Nie chodzę
11%
 
Głos ulicy
Nie chodzę do fryzjera, bo fryzjer przyjeżdża do mnie
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Przebudowy i remonty
 
Aktualności
Życzenia dla mieszkańców Piechowic
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group