Powodzeniem wśród zmotoryzowanych cieszy się bezpłatny, dziki „parking” na podwórzu przy ulicy Pijarskiej. Zakazu postoju nie ma i płacić nie trzeba, więc posiadacz opla corsy nie zważając na nierówności gruntu pozostawił pojazd na trzech kołach. Ciekawe czy zbytnio nie bujało przy wysiadaniu? Konsekwencji jednak żadnych nie poniesie. Chyba że…
– Kierowca pojazdu zaparkowanego w sposób, który mógłby zagrażać osobom trzecim, może zostać ukarany tylko i wyłącznie wtedy, gdyby do Straży Miejskiej zgłosiła się osoba poszkodowana. W innych przypadkach nie ma powodu do karania kierowców, którzy parkują samochód przestrzegając przepisów drogowych i oznaczeń znajdujących się w tym miejscu – poinformował Andrzej Grębosz, starszy inspektor Straży Miejskiej w Jeleniej Górze.