Piątek, 19 kwietnia
Imieniny: Konrada, Leona
Czytających: 10733
Zalogowanych: 27
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Synka zamknął, poszedł pić

Środa, 10 marca 2010, 14:09
Aktualizacja: 14:12
Autor: TEJO
Mężczyznę, dla którego wódka była ważniejsza niż opieka nad czteroletnim synkiem, zatrzymali policjanci z Karpacza. Pijany tatuś był agresywny w stosunku do funkcjonariuszy. Pił z sąsiadem zamiast zająć się dzieckiem pod nieobecność żony, która była w szpitalu.

Pod wskazanym w zgłoszeniu adresem drzwi były zamknięte na klucz. Policjanci usłyszeli jednak płacz dziecka. Okazało się, że w mieszkaniu jest zamknięty 4-letni chłopczyk, którego ojciec pozostawił bez opieki. Sam poszedł do sąsiada pić. Mężczyzna był bardzo agresywny i rzucał się do bicia. Wyraźnie czuć było od niego alkohol – informuje podisnp. Edyta Bagrowska, rzeczniczka policji.

Po krótkiej szarpaninie sprawca został obezwładniony i trafił do policyjnego aresztu. Okazało się, że to właśnie ojciec miał obowiązek zajmować się synkiem, gdyż matka dziecka w tym czasie przebywała w szpitalu. Zamiast tego mężczyzna zamknął go samego w mieszkaniu, przez co naraził go na niebezpieczeństwo utraty życia bądź spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Ojcu może grozić kara do czterech lat więzienia.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (29)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group