Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 4397
Zalogowanych: 3
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Święty Franciszek oświecił majówkę z kotami – video

Niedziela, 17 maja 2009, 16:21
Aktualizacja: 20:16
Autor: TEJO
JELENIA GÓRA: Święty Franciszek oświecił majówkę z kotami – video
Fot. TEJO
Tłumy dzieci z rodzicami i rodzinami przybyły na rozpoczęcie dzisiejszej Majówki ze Zwierzakami. Do końca imprezy została zaledwie garstka widzów. Psy można było policzyć na palcach. Kotów było więcej, ale tych rasowych, bohaterów okolicznościowej wystawy.

Po raz pierwszy w 18-letniej historii Majówki ze Zwierzętami impreza nie odbyła się na placu Ratuszowym, ale na błoniach stadionu przy ulicy Złotniczej. W hali sportowej ulokowali się wystawcy z rasowymi kotami, których wystawa towarzyszyła piknikowi z czworonogami. – Oświecił nas święty Franciszek, bo jeszcze wczoraj były chmury, a dziś mamy piękną pogodę – mówiła ze sceny prezenterka.

Zaczęło się tradycyjnie od podziękowań dla działaczy, samorządowców i nauczycieli szczególnie wyróżniających się we wspieraniu akcji na rzecz zwierząt oraz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami i schroniska dla bezpańskich czworonogów. Wśród wyróżnionych potężnym pucharem znalazł się Michał Kasztelan, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. – W zasadzie to nagroda za to, co powinienem robić. To wyraz docenienia dla moich pracowników – mówił nieco speszony Michał Kasztelan.

Na trybunie stanęli: prezydent Jeleniej Góry Marek Obrębalski, starosta Jacek Włodyga, poseł Marcin Zawiła, szef policji insp. Zbigniew Ciosmak. Nagrody wręczał przewodniczący rady miejskiej Hubert Papaj z Anną Ragiel, swoją zastępczynią oraz prezeską oddziału jeleniogórskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami (organizatora festynu). Wszystko w obecności prezesa Zarządu Głównego TONZ Eugeniusza Ragiela.

Scena stała otworem dla przedszkolaków oraz uczniów, którzy - przed i po ceremonii otwarcia - wystąpili w bogatym programie artystycznym. Większość repertuaru dotyczyła relacji między człowiekiem a zwierzęciem. Choć nie zabrakło i piosenki poetyckiej oraz hip-hipowych, pomysłownych rytmów wydobytych nie z aparatury muzycznej, ale ze strun głosowych wykonawców z ZST "Mechanik".

Zwierząt na Majówce nie było zbyt dużo. "Zawiodły" zwłaszcza psy. Ich właściciele wybrali się zapewne do Cieplic na Karkonoską Wystawę Psów Rasowych. Za to kotów było pod dostatkiem, i to nie byle jakich, bo rasowych. Wszystko dzięki wystawie, która odbywała się w hali przy ul. Złotniczej równolegle z Majówką. Wśród klatek z rozmaitymi przedstawicielami kociej arystokracji kręciło się mnóstwo miłośników kotów. Zauważyliśmy Jadwigę Reder-Sadowską, miejską rzeczniczkę konsumentów, starostę Jacka Włodygę, który w domu ma aż cztery koty. Był też Janusz Nagórny z urzędu miejskiego, który z aparatem fotograficznym uwieczniał kocie oblicza. Fotografowania nie ułatwiały kratki klatek. Nie wszystkie koty chętnie pozowały. Najwięcej uwagi skupiał przepiękny norweski kot leśny z puszystym futrem.

Na zewnątrz trwały pokazy straży pożarnej i policji. Przyjechali też harleyowcy na swoich stalowych rumakach. Przedstawieni ze sceny jako wzór kultury na drodze i miłośnicy zwierząt, proponowali dzieciom przejażdżki na potężnych motocyklach. Uczniowie cieplickiej „trójki” - pod opieką Beaty Koniuszewskiej - sprzedawali rozmaite kamienie ozdobne zbierając w ten sposób środki na działalność szkolnego koła Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. Trwał kolportaż okolicznościowej broszurki „Kicia i Azor”. Kuchnia wojskowa z gospodarstwa agroturystycznego „Kowalowe skały” zapraszała na grochówkę. Straż miejska zorganizowała miasteczko ruchu drogowego.

Na scenie cały czas trwały występy młodzieżowych zespołów muzycznych, niestety cieszące się coraz to słabszym zainteresowaniem, bo publiczność stopniowo opuszczała Majówkę. Festyn zakończył po godz. 15 recital grupy Incipit, której solistka Gabriela Kowalewska zaśpiewała swoją interpretację przeboju „Ale to już było i nie wróci więcej…” . Organizatorzy przekonują jednak, że Majówka wróci i to już za rok. – Postaramy się, aby nie odbywała się w tym samym terminie, co wystawa psów – zapowiedziała Anna Ragiel.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (30)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
476
Tak
24%
Nie
40%
Czasami
25%
Nie chodzę
11%
 
Głos ulicy
Nie chodzę do fryzjera, bo fryzjer przyjeżdża do mnie
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Przebudowy i remonty
 
Aktualności
Życzenia dla mieszkańców Piechowic
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group