Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 6477
Zalogowanych: 6
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Sobieszowski pałac w czasach świetności

Poniedziałek, 12 grudnia 2016, 7:48
Aktualizacja: Wtorek, 13 grudnia 2016, 8:35
Autor: Stanisław Firszt/Angelika Grzywacz–Dudek
Jelenia Góra: Sobieszowski pałac w czasach świetności
1. Johann Anton Schaffgotsch, twórca Biblioteki Majorackiej
Fot. Archiwum S. Firszta
Już niebawem Karkonoski Park Narodowy rozpocznie remont i adaptację pałacu w Sobieszowie. Historia nieco zakręciła koło. Oto bowiem w dawnych budynkach Zarządu Majątku Schaffgotschów funkcjonował będzie zarząd Parku i tak jak przed wiekami stąd zarządzać będzie m.in. znacznymi obszarami Karkonoszy. Opowiada o tym Stanisław Firszt, dyrektor Muzeum Przyrodniczego w Jeleniej Górze.

Siedziby Zarządu Majątku Schaffgotschów mieściły się wcześniej, na zamku Chojnik, a po pożarze w 1675 roku przeniesiono ją do obiektu w Podgórzynie. W początku XVIII wieku dyrektorem Zarządu był Johann Carl Neumann (1704 dóbr Chojnik, a od 1727 zarządca w Podgórzynie).

W 1705 roku hrabia Johann Anton Schaffgotsch zdecydował, że na potrzeby administracyjne majątku należy zbudować nowy obiekt. W 1706 roku wmurowano kamień węgielny pod budynek (dzisiaj zwany pałacem) w Sobieszowie. Obiekt był gotowy w 1716 roku. Urządzono w nim pomieszczenia administracyjne. Tam też przeniesiono archiwum zawierające dokumenty dotyczące majątku i bogaty zbiór map i planów oraz bibliotekę liczącą wówczas około 1000 książek. Księgozbiór znacznie się powiększył kiedy hrabia poczynił stosowne zakupy oraz dołączył do niego własne zbiory. Już wówczas próbowano uporządkować bibliotekę i rozpoczęto jej katalogowanie wg objętości. Robiono to niedokładnie i fragmentarycznie. Pierwszy katalog obejmujący 86 stron powstał w 1738 roku.

Nieszczęśliwe wydarzenia lat 1740 – 1741 t.j. zajęcia Śląska przez króla Fryderyka II pruskiego, śmierć hrabiego Johanna Antona Schaffgotschów i Johanna Carla Neumanna nie sprzyjały porządkowaniu zbiorów, które i tak wpadły w ręce Państwa Pruskiego. Hrabia Carl Gothard Schaffgosch przebywał ciągle w Pradze, a książę – biskup Filip Gotard Schaffgotsch był na wygnaniu. Odzyskiwaniem majątku zajął się Johann Neponuk Schaffgotsch, a sprawy biblioteki i innych zbiorów odeszły na plan dalszy. Od czasu do czasu dyrektor dóbr Schaffgotschów Goettlicher, wpuszczał do Biblioteki naukowców. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się numizmaty będące częścią większego „zbioru liczącego kilkaset rzadkich okazów w złocie, srebrze i cynku oraz dużą liczbę medali”.

Brak odpowiedniej opieki i nadzoru przez ponad 50. lat zrobiły swoje. Krytykowano hrabiego za nieporządek i bałagan w Sobieszowie, ale on w tym czasie budował pałac w Cieplicach.

Kiedy w 1808 roku majątek objął Leopold Gotard Schaffgotsch wszystko zaczęło się zmieniać. Na jego zlecenie baron von Steillfried z Jeleniej Górze uporządkował Bibliotekę w latach 1812 – 1824. Poprzez zakupy powiększano też zbiory biblioteczne, numizmatyczne i przyrodnicze.

Około roku 1820 w budynku w Sobieszowie znajdowały się już bardzo pokaźne zbiory. Biblioteka liczyła 12 000 książek, stojących na półkach zaznaczonych wg alfabetu, co utrudniało szukanie: „bo kto zayzrzy w książki, a nie samym się przypatruje półkom, łatwo postrzeże iż półki nie są znaczone liczone liczbami, ale podług abecadła. Pomimo tego staraią się tam przecież zawsze książki te do lepszego co przyprowadzić porządku, i tylko tego iedynie żałowałby należało że tam gdzie iest, bez żadnego pozostaje pożytku”.

Oprócz książek, dokumentów i map „wiele starych pism tyczących się historyi Śląska i niektóre inne osobliwości, iak n. p. kapelusz Xiążęcia Bolka itp.”. Prezentowano też obrazy. „Z obrazów znaydujacych się w pierwszej sali nie ma nic godnego, wszystko iest mierne, to tylko jest pomiędzy niemi ciekawego, iż się znaydzie obraz pewnego człowieka z Tameswaru maiącego 172 lata, drugi jego żony maiącey 168 lat, a trzeci naymłodszego ich syna od 116 lat”.

Pokaźnie prezentowały się zbiory przyrodnicze. „Z pomiędzy naturaliów znayduie się wiele pięknych i rzadkich rzeczy, tylko szkoda, że zwierzęta ssące i ptaki czas zanadto nadwyrężył” (…). W gabinecie tym znaydnią się szczególniey piękne exemplarze motylów wschodnio Indyjskich i Brazyliańskich” (…). Z wydziału rzeczy kopalnych pomiędzy wielu mało znaczącemi kopalinami, znajdują się przecież niektóre rzadkie krystalizacye a nawet znajdzie się kilka pięknych fosylliów (skamieniałości), które tylko lepszego uporządkowania oczekują, czem się też właśnie teraz trudnię”. (…) Prócz tego iest tu ieszcze bardzo piękny zbiór konchyliów (…) i rozmaitej monety”. (…) W Skarbcu czyli rynsztunkowey sali znayduie się wiele zbroi, pancerzów różnego gatunku, mieczów, szabel, ruśnic, hakownic, kusz, łuków, tarczów, strzał, lanców i chorągwi”.

- Okres prosperity zbiorów Schaffgotschów w Sobieszowie trwał około 30 lat, ale hrabia Leopold, w związku z zakupem pocysterskich obiektów w Cieplicach w 1812 roku, opracował nowe plany. W 1833 roku przeniósł Bibliotekę Majoracką do Cieplic, pozostawiając w Sobieszowie prawie całe archiwum. Zbiory archiwum Schaffgotschów w 1946 roku przejęła Archiwum Państwowe we Wrocławiu i tam do dzisiaj są przechowywane – podsumowuje Stanisław Firszt.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (8)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
475
Tak
24%
Nie
40%
Czasami
25%
Nie chodzę
11%
 
Głos ulicy
Nie chodzę do fryzjera, bo fryzjer przyjeżdża do mnie
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Przebudowy i remonty
 
Aktualności
Życzenia dla mieszkańców Piechowic
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group