Radny Ireneusz Łojek mówił, że najpilniejszy remont potrzebny jest m.in. na ulicy Drzymały.
- Z tego co pamiętam, były różne koncepcje co do tej nawierzchni, ale jak na razie następuje odspajanie się asfaltu i powstają wyrwy – mówił radny Prawa i sprawiedliwości. Zaczyna się wiec jazda slalomem. Jeździ tą drogą nie tylko wiele samochodów osobowych, ale także dużo autobusów miejskich, stąd szkoda narażać naszą spółkę na koszty związane z wymianą zawieszenia w autobusach – dodał.
Inni kierowcy narzekają również na dziury na ul. Wolności, Jana Pawła II, Al. Wojska Polskiego czy na drogach na Zabobrzu.
Prezydent wyjaśniał, że cały czas sukcesywnie łatane są doraźnie największe ubytki dróg, a kompleksowe remonty rozpoczną się wiosną, kiedy temperatury pozwolą na prawidłowe połączenie się masy bitumicznej.