Do zdarzenia doszło we wtorek (27.08.) tuż przed południem. Strażnicy patrolujący ulicę Cieplicką zauważyli dwóch mężczyzn pchających taczki wypełnione gruzem i starymi dachówkami, które opróżniali na brzegu Wrzosówki.
Mężczyźni zostali ujęci. Jeden z nich, właściciel domu, z którego pochodził gruz, nie stosował się do wydawanych poleceń, a także groził strażnikom. Drugi zachowywał się spokojnie i oświadczył, że tylko pomaga koledze i to kolega wskazał mu, gdzie ma opróźniać taczki.
- Strażnicy udali się do miejsca zamieszkania jednego z mężczyzn skąd pochodził gruz. Na posesji próbował ukryć kolejną taczkę z gruzem. Nadal był agresywny i groził funkcjonariuszom. Sprawa trafiła do sądu i prokuratury. Dzikie wysypisko mężczyźni muszą posprzątać – informuje Artur Wilimek, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Jeleniej Górze.