Piątek, 19 kwietnia
Imieniny: Konrada, Leona
Czytających: 11013
Zalogowanych: 19
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Przygarnij psiaka z Jelonką.com

Sobota, 6 sierpnia 2016, 7:28
Aktualizacja: Niedziela, 7 sierpnia 2016, 12:44
Autor: Anna Kaczmarczyk/Angelika Grzywacz–Dudek
Jelenia Góra: Przygarnij psiaka z Jelonką.com
Fot. agrzywacz
Labrador Bady, Blues w typie jamnika i senior Drako – to trzy kolejne zwierzaki ze Schroniska dla Małych Zwierząt w Jeleniej Górze, które czekają na ciepły dom i troskliwych właścicieli. Opowiada o nich Anna Kaczmarczyk, oddana wolontariuszka schroniska, przyjaciółka wszystkich „schroniskowych” czworonogów.

Bady to labrador, który został oddany do schroniska przez właścicielkę, która przez chorobę nie była w stanie dłużej się nim zajmować. Bady pomimo swoich 10 lat jest pełen energii i wigoru. Jak każdy typowy labrador uwielbia czynnie spędzać czas, jest niezwykle aktywny, wysportowany, z wielką bystrością i zaangażowaniem podchodzi do wszystkich wydarzeń w schronisku. To typowe dla niego, wyznacza sobie cele i nawet jeśli polega to tylko na bacznym obserwowaniu otoczenia to Bady daje z siebie wszystko w tej kwestii. Dzięki temu zna już dobrze wszystkich pracowników schroniska i cieszy się ich sympatią. Z wielką naturalnością nawiązuje przyjaźnie, jest pełen akceptacji i dobrej woli. Lubi też inne psy, nie ma problemów, by egzystować w grupie. Bady jest po prostu kumplem dla wszystkich, a co ważne, szybko może stać się także przyjacielem na dobre i na złe. Ma w sobie szczególny rodzaj pozytywnej energii. Pomimo że jest wulkanem dynamizmu to również potrafi, i co istotne, chce zawsze współpracować z człowiekiem. Nigdy nie stawia siebie na pierwszym miejscu, wprost przeciwnie, jeśli przebijemy się przez jego początkowy i czasami zbyt nadmierny entuzjazm, to szybko odkryjemy jego najwspanialsze cechy. Bady to przede wszystkim bardzo mądry pies. Wspaniale i bezbłędnie wykonuje komendy, pięknie chodzi na smyczy. Jestem całkowicie pewna, że nie będzie miał problemów w nowym domu. To, co najbardziej potrzebne do aklimatyzacji w rodzinie Bady wniesie ze sobą, jako posag z najlepszych cech swego charakteru. Warto zwrócić uwagę na tego starszego już, ale wspaniałego i wyjątkowego psa, który kocha ludzi najmocniej na świecie.

Blues to 4-letni pies w typie jamnika o rudej, karbowanej sierści. Najpiękniejszym elementem jego wyglądu są duże, brązowe oczy o melancholijnym wyrazie. Imię jakie wybrali mu wirtualni opiekunowie doskonale pasuje do jego charakteru. Blues ma bardzo spokojne usposobienie, jest niezwykle ułożony i grzeczny. Niestety, odznacza się także bardzo delikatną psychiką, szybko się poddaje i łatwo także dał się zdominować innym psom w boksie. I choćby bardzo starał się uniknąć konfliktów z innymi psami, to są one nieuniknione a dla Bluesa zawsze też okazują się porażką. Taki ma już charakter nasz Blues, że nie potrafi i nie chce walczyć o swoje racje. Z tego powodu jest mu niezwykle ciężko, często też widać jak ogarnia go wielki smutek i przygnębienie. Blues pomimo faktu, że jest psem, który od razu nadaje się do adopcji, dotychczas nie miał szczęścia w tej kwestii. Jest już u nas kilka miesięcy i na razie bez powodzenia wypatruje na horyzoncie nowej rodziny. On sam, który tak mało wierzy w siebie raczej też nie podejmuje kroków, aby dać się poznać odwiedzającym. Po prostu sytuacja w jakiej się teraz znajduje, miejsce i wszystkie wydarzenia bardzo mocno wpłynęły na jego psychikę. Blues przy człowieku, którego dobrze już poznał czuje się znacznie pewniej. Szybko staje się wtedy pogodnym psem, łaknącym kontaktu. Lecz ta pozytywna przemiana następuje tylko wtedy, jeśli Blues na dłuższą chwilę znajdzie się poza boksem. Potrzebne są do tego sprzyjające okoliczności i obecność człowieka, która wpływa na niego bardzo mobilizująco. Wierzymy, że wkrótce w sercu naszego Bluesa zagrają też weselsze takty i stanie się to za sprawą ludzi, którzy przyniosą mu szczęście i ofiarują nowy dom.

Drako miał niestety wielkiego pecha, ale to częsty scenariusz, który sprawia, że wiele psów trafia do schronisk. Całe swoje życie spędził u boku kochanego pana. Niestety śmierć właściciela rozłączyła przyjaciół. Drako nie miał się kto zająć, więc trafił do boksu, do warunków kompletnie dla niego obcych. Trudno mu było na początku, nie wiedział co to jest buda, nie rozumiał swojej sytuacji. Pomimo wszystko zawsze pogodny, przyjmował każdą nową sytuację z wielką akceptacją. Drako jest seniorem, ale nie wymaga szczególnej opieki, jest sprawny, jego zmysły działają bardzo dobrze. Przede wszystkim trzeba mu zapewnić inne warunki bytowania. Drako uszczęśliwi własne legowisko w ciepłym miejscu. Nie to jest jednak najważniejsze. Drako bardzo tęskni za towarzystwem człowieka i bardzo potrzebuje stałego kontaktu z ludźmi. Z innymi trudnymi rzeczami już sobie poradził, przystosował się lecz pustka i tęsknota po stracie właściciela nadal pozostała. Drako nie jest wymagającym psem, nie potrzebuje wiele lecz widać, że nie potrafi uporać się z samotnością. Jest to dla niego nowa i bardzo trudna sytuacja. To towarzyski i pogodny pies więc tym bardziej jest mu ciężko. Drako wiele potrafi, jest bardzo zdyscyplinowany. Widać, że ktoś dołożył starań, by dobrze go wychować. On sam nie ustaje teraz w działaniach, by zwrócić na siebie uwagę, zawsze stara się każdego przywitać, jest mocno zaangażowany. Nie poddał się i wciąż wykazuje gotowość, by zawalczyć o siebie. Widać, że jest już w stanie powitać u swego boku nowego pana bądź panią, których pokocha z całych swoich sił.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (2)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Na kogo zagłosujesz w 2 turze wyborów w Jeleniej Górze?

Oddanych
głosów
719
Jerzy Łużniak
45%
Hubert Papaj
55%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Czy warto dopłacać?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
Aktualności
Łatają Karłowicza
 
Aktualności
Kładą asfalt na Wolności
 
Karkonosze
Wniosą dwie dziewczynki na Śnieżkę!
 
112
Najechał na autobus
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group