- Odwiedzający stary cmentarz przy ul. Sudeckiej w Jeleniej Górze od kilku dni informowali nas, że ktoś kradnie kwiaty z grobów ich bliskich - opowiada mężczyzna. - Postanowiłem się zawziąć i go ująć. W poniedziałek (1.08) prawie mi się to udało, ale mężczyzna uciekł. We wtorek nie miał już jednak szans.
Pan Bogusław zauważył mężczyznę około godz. 9.00. Zaczął go śledzić. W pewnej chwili spostrzegł, że w pustych dotąd rękach niesie kwiaty. Podbiegł do niego i go zatrzymał. Wezwał też policję. Zatrzymany przyznał się do kradzieży. Tłumaczył, że chciał złożyć bukiet na grobie siostry. Policjanci nakazali mężczyźnie zanieść bukiet na miejsce, z którego go ukradł. Zanotowali także jego dane personalne. O kradzieży zniczy i wiązanek kwiatowych pracownicy MPGK zawiadamiani są średnio raz w tygodniu, dlatego w godzinach pracy zwracają szczególną uwagę na to, co dzieje się przy grobach. Złodzieje nie mogą czuć się bezkarni także nocami, bowiem cmentarze sprawdzane są wyrywkowo także wtedy.