Środa, 17 kwietnia
Imieniny: Rudolfa, Roberta
Czytających: 7779
Zalogowanych: 12
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

REGION: Poszedł w góry. Wyłączył telefon

Poniedziałek, 28 lutego 2011, 9:14
Aktualizacja: 20:06
Autor: TEJO
Kilka godzin zajęło w sobotnią noc ratownikom czeskiej Horské Služby poszukiwanie 63–letniego narciarza z Liberca, który nie wrócił do domu z wycieczki w Góry Izerskie.

O zaginięciu zaalarmowała zaniepokojona rodzina narciarza. Poszukiwania utrudniał fakt, że mężczyzna jadąc na narty, wyłączył telefon komórkowy. Ratownicy nie mogli turysty namierzyć. Dodatkowo było bardzo zimno: minus dwadzieścia stopni Celsjusza.

Do akcji ruszyli ratownicy na pięciu śnieżnych skuterach – doniósł portal iDNES.cz. W takich warunkach narciarzowi groziła śmierć z wychłodzenia organizmu. Działania przerwała wiadomość, że turysta… odnalazł się. Wrócił do domu pięć godzin później i – jak się okazało – o włączeniu telefonu komórkowego zapomniał.

Jak informuje iDNES.cz akcja kosztowała 10 tysięcy koron. Nie jest wykluczone, że zapłaci… turysta: w Republice Czeskiej obowiązują bowiem bardziej restrykcyjne przepisy w tym względzie. Tym bardziej, że – jak czytamy – budżet HS uległ w tym roku zmniejszeniu. Podobnie zresztą jak i finanse rodzimego Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego uszczuplone o część wpływów z biletów wstępu do Karkonoskiego Parku Narodowego.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (16)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy masz sąsiadów, którym możesz zaufać? I zostawić np. klucze do mieszkania, aby podlewali kwiaty?

Oddanych
głosów
821
Tak
57%
Nie
43%
 
Głos ulicy
Czy wierzymy w kiełbasę wyborczą?
 
Miej świadomość
Czy warto dopłacać?
 
Rozmowy Jelonki
Prace idą żwawo
 
Polityka
Piechowice: Burchacki vs. Kubielski
 
Karkonosze
Premiera już za tydzień
 
Aktualności
Patryk dziękuje uczestnikom pikniku
 
Aktualności
Diamencikowe stroje są super
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group