Czwartek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Jana
Czytających: 9680
Zalogowanych: 20
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Region: Policjant z kolegą uratowali życie wędkarzowi

Poniedziałek, 29 października 2012, 9:38
Aktualizacja: 11:49
Autor: Angela
Gdyby nie ich szybka reakcja i natychmiastowa pomoc zdarzenie to mogło skończyć się tragicznie – 76 letni wędkarz łowił ryby w Jeziorze Pilichowickim, w miejscu bardzo niebezpiecznym. Linia brzegowa składa się tam głównie ze skalnego urwiska. Mężczyzna w pewnym momencie stracił równowagę i wpadł do wody.

Do zdarzenia doszło 21 października br. około godz. 8.00. Głębokość w miejscu, w którym wędkarz wpadł do wody sięga nawet kilkunastu metrów. Plusk oraz wołanie o pomoc tonącego usłyszał łowiący nieopodal policjant Andrzej Marek z wydziału kryminalnego Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze oraz jego kolega Tomasz Kasprzak. Mężczyźni natychmiast pobiegli na miejsce, gdzie zastali tonącego mężczyznę, który na zmianę zanurzał się i wypływał z trudem utrzymując się na powierzchni. Do jego gumowych butów wlała się woda , a odzież coraz bardziej nasiąkała, mężczyźni oddalał się też od brzegu. Wołanie o pomoc usłyszeli również dwaj inni wędkarze Artur Raczyński i Marek Ciemny, łowiący na łódce.

- Andrzej Marek w ostatniej chwili wszedł do wody i podał gałąź, za pomocą której wyciągnął wraz z Tomaszem Kasprzakiem tonącego na brzeg. Mężczyzna był już tak słaby, że nie był w stanie samodzielnie chodzić. W tym czasie przypłynęli do brzegu Marek Ciemny i Artur Raczyński. Cała czwórka szybko rozpaliła ognisko, a Andrzej Marek użyczył własnej kurtki poszkodowanemu – relacjonuje podinsp. Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.

Przy temperaturze powietrza, która tego dnia nie przekraczała 5 stopni Celsjusza, a wody ok. 10 stopni, wędkarz bez pomocy nie miałby szans na przeżycie.

- Poszkodowany nie pił alkoholu, a chwilowa utrata równowagi spowodowana była najprawdopodobniej zawrotem głowy. O zdarzeniu powiadomiono syna wędkarza. Po jego przybyciu mężczyzna został przewieziony do szpitala – dodaje podinsp. Edyta Bagrowska.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (56)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
391
Tak
21%
Nie
40%
Czasami
26%
Nie chodzę
12%
 
Głos ulicy
Dlaczego biegają?
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Mroczne opowieści nadchodzą
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
 
Piłka nożna
Jedziemy na Euro, ale w grupie czekają potęgi! [PLAN]
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group