Czwartek, 9 maja
Imieniny: Grzegorza, Karoliny
Czytających: 10255
Zalogowanych: 19
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Poetyckie wspomnienia Krystyny W. Stefańskiej

Środa, 10 marca 2021, 12:23
Autor: DM
Jelenia Góra: Poetyckie wspomnienia Krystyny W. Stefańskiej
Fot. Użyczone: ODK/Archiwum Stowarzyszenia
W Dniu Kobiet przestrzeń kawiarni Muza przy Osiedlowym Domu Kultury na jeleniogórskim Zabobrzu wypełniała interdyscyplinarna sztuka - poezja na przemian z muzyką dostarczały kulturowych wrażeń licznie zgromadzonym.

Na każdym stoliku czekały na panie wiosenne żonkile, a członek naszego stowarzyszenia Jerzy Tański, jak niegdyś w Dzień Kobiet obdarował Panie tradycyjnie wręczanym wówczas goździkiem.

Spotkanie z cyklu ars poetica otworzyła Dominika Krop z ramienia Osiedlowego Domu Kultury, oddając głos prezes Stowarzyszenia Literackiego w Cieniu Lipy Czarnoleskiej Danucie Mysłek. Po powitaniu przybyłych zaproponowała, by uczcić minutą ciszy pamięć poety Huberta Horbowskiego i zmarłego przed rokiem Klemensa Grzesika przyjaciela tej grupy literackiej.

Prezes na wstępie wystąpienia przywołała słowa portugalskiego noblisty z dziedziny literatury José Saramago: Każdy dzień jest kawałkiem historii, nikt nie jest w stanie opowiedzieć jej do końca". Nie opowiedziała jej również Krystyna Wanda Stefańska, autorka debiutanckiej książki pt. Inspirowane nie tylko pandemią – dodała.

Zachęcając do sięgnięcia po książkę Krystyny Wandy Stefańskiej Danuta Mysłek podkreśliła nie tylko jej wielogatunkowość literacką. Zwróciła uwagę na bogaty wachlarz wypowiedzi zawartych w książce. Jest to historia widziana oczami zalęknionego dziecka w czasie okupacji sowieckiego, a później niemieckiego agresora, dorastającej panny i tak dziś już seniorki, aktywnej seniorki. Zamknięta w domu, jak wielu z nas, z powodu pandemicznych ograniczeń, owocnie spożytkowała czas. Napisała własną historię, tworząc wypadkową historii narodu. Dała w niej wyraz własnej tożsamości. Pozostawia po sobie ślad, oddając w ręce czytelnika owoc pracy twórczej.

Zarówno reportaż historyczny osadzony na historii dziejów rodu, czy też elegie poświęcone zmarłym, a także wiersze determinowane pandemią i jej skutkami noszą piętno okoliczności zdarzeń, są wyrazem wspomnień. Czasami czytelnik odnosi wrażenie, że autorka podejmuje próbę odnalezienia się w kosmosie codzienności po dotkliwych doświadczeniach osobistych. Nie o wszystkim chciała czytelnikowi opowiedzieć – dodała D. Mysłek. - Każdy nosi w sobie i zawiłość dziejów, i możliwą a niespełnioną odmianę swego losu - zakończyła prezes Danuta Mysłek za Janem Parandowskim.

Bloki tematyczne: Czas żniw covidu-19; Zmiana nastroju; Proza życia zamiast aneksu; Zachowane w pamięci.

Wiersze czytali przyjaciele Krystyny. Zespół śpiewaczy „Szklarki” działający pod patronatem Piechowickiego Ośrodka Kultury, pod kierownictwem Urszuli Musielak, uświetnił spotkanie repertuarem o miłości, o tęsknocie za Wileńszczyzną, dopełniając tym samym słowem śpiewanym obrazy malowane słowem autorki w książce.

Twoja reakcja na artykuł?

11
92%
Cieszy
0
0%
Hahaha
1
8%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (2)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy jeżdżę na rowerze?

Oddanych
głosów
472
Tak, regularnie
24%
Tak, od czasu do czasu
36%
Nie, ale uprawiam rekreacyjnie inny sport
15%
Nie, z jakimkolwiek sportem mi „nie po drodze”
25%
 
Głos ulicy
Złota rybka
 
Miej świadomość
Koniec CPK? Rząd ma „lepszy” plan!
 
Rozmowy Jelonki
Nie widzimy przeszkód do współpracy
 
112
Czołówka w cieniu dębu
 
112
Jechali powoli, a i tak kolizja
 
Aktualności
Piknik w KSON
 
112
Fiat, Ford i Seat zderzyły się na Wolności
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group