Premiera „Bajki o księciu Pipo, Koniu Pipo i księżniczce Popi” Pierre Gripari w reżyserii Michała Derlatki odbyła się wczoraj w Zdrojowym Teatrze Animacji Mimo, że bajka przeznaczona jest dla minimum ośmiolatków, również młodsze dzieci były zachwycone barwnymi kukłami i efektami specjalnymi, m.in. dymiącym, rozżarzonym wulkanem. To jeden z punktów programu tegorocznej Wiosny Cieplickiej.
Muzykę napisał Igor Gawlikowski, teksty piosenek Marek Otwinowski, scenografię przygotował Michał Dracz. W spektaklu wystąpili: Dorota Bąblińska-Korczycka, Dorota Fluder, Lidia Lisowicz, Katarzyna Morawska, Radosław Biniek, Rafał Ksiądzyna, Sylwester Kuper, Jacek Maksimowicz, Sławomir Mozolewski.
- Zmagam się z tym autorem już od jakiegoś czasu. Reżyserowałem już spektakl oparty na jego „Czarownicy w Bibliotece”. Pierre Gripari pisze bajki, które poruszają ważne tematy dotyczące relacji między dziećmi, a rodzicami -mówi – Michał Derlatka, reżyser. Przedstawienie o księciu Pipo to uniwersalna opowieść o dorastaniu, przemijaniu, wierności sobie i o niezłomnym poszukiwaniu w życiu tego, co najważniejsze.