Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 5919
Zalogowanych: 5
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Po czwartym dniu „PESTKI”. I „Hotelu Dieu” w Sali Widowiskowej JCK

Niedziela, 29 maja 2011, 8:00
Aktualizacja: 8:01
Autor: Petr
JELENIA GÓRA: Po czwartym dniu „PESTKI”. I „Hotelu Dieu” w Sali Widowiskowej JCK
Fot. Petr
Czwarty dzień Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Awangardowych „PESTKA” w stolicy Karkonoszy, za nami. Co wczoraj zaserwowali miłośnikom sztuki organizatorzy imprezy z Łukaszem Dudą na czele? M.in., „Hotel Dieu” w wykonaniu Teatru Cinema, który odbył się w nowej Sali Widowiskowej JCK.

Międzynarodowy Festiwal Teatrów Awangardowych „PESTKA” w Jeleniej Górze okaże się bez wątpienia strzałem w dziesiątkę na tarczy przedsięwzięć związanych z szeroko pojętą kulturą, jakie miały, mają i będą mieć miejsce w stolicy Karkonoszy w A. D. 2011. Dlaczego? Bowiem ten właśnie projekt, jak można sądzić, szczególnie przypadł do gustu i starszym, i młodszym jeleniogórzanom, którzy tłumnie uczestniczą w spektaklach, koncertach, debatach i panelach dyskusyjnych zorganizowanych w ramach imprezy. I nie inaczej było wczoraj na sztuce „Hotel Dieu” w wykonaniu Teatru Cinema w Sali Widowiskowej JCK.

– „Hotel Dieu” to spektakl oscylujący wokół wiersza Wisławy Szymborskiej, pt. „Tortury”. To coś innego niż to, co zazwyczaj cechuje Teatr Cinema, czyli sztuki odrzucające słowo na rzecz ekspresji ciałem wyrażającej interpretację. Tym razem, rdzeniem spektaklu jest właśnie tekst będący źródłem improwizacji, a jednocześnie nawiązaniem do doświadczeń aktorów, którzy w młodości musieli teksty recytować i brać udział w konkursach recytatorskich. Idea „Hotelu Dieu” to z jednej strony powrót do dzieciństwa, z drugiej, skonfrontowanie tego dzieciństwa ze śmiercią. Bo tak naprawdę to śmierć jest tematem spektaklu, a ściślej, rytuały ze śmiercią związane – mówił nam Zbigniew Szumski, reżyser i autor scenografii.

Istotnie bowiem, w „Hotelu Dieu” dzieciństwo to pewien okres czasu prowadzącego postaci do śmierci. Aktorów, którzy w tym przypadku wcielili się w rolę pensjonariuszy przytułku, w którym trwa groteskowy dance macabre, śmieszno-straszny rytuał śmierci z muzyką folkową w tle. Znakomitą, głośną i wyrazistą. – Muzyką wyczekaną, pojawiającą się w ostatniej chwili, nie jako ilustracja, lecz jako kontra – dodaje Szumski. Warte oglądnięcia.

Petr

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (1)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
482
Tak
24%
Nie
40%
Czasami
25%
Nie chodzę
11%
 
Głos ulicy
Nie chodzę do fryzjera, bo fryzjer przyjeżdża do mnie
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Przebudowy i remonty
 
Aktualności
Życzenia dla mieszkańców Piechowic
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group