Czwartek, 25 kwietnia
Imieniny: Jarosława, Marka
Czytających: 13710
Zalogowanych: 20
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Performance machen!

Niedziela, 21 października 2007, 0:00
Aktualizacja: Niedziela, 21 października 2007, 14:04
Autor: Wojciech Wojciechowski
Jelenia Góra: Performance machen!
Fot. rylit
Twórcze działania z Mazurkiem Dąbrowskiego w tle.

W ramach cyklu „Słownik Sytuacji” w miniony piątek odbyły się w Biurze Wystaw Artystycznych dwa performance Dariusza Fodczuka – „Teatrzyk Terapeutyczny” oraz „Paramorfeusz”.

To była wyjątkowa terapia. Początek spokojny i zabawny. Tak wiec, aby poczuć się naprawdę swobodnie, trzeba zostawić w szatni okrycia wierzchnie i torby też rzucić w kąt. Mała rozgrzewka – machamy ramionami i skaczemy w miejscu. Może wspólne śpiewanie... na przykład hymn sztuki performance pod niemieckim tytułem „Performance machen”.

Dopiero teraz możemy robić kije - bierzemy trzy stoły, wbijamy w nie z całej siły gwoździe. Gdy to nie pomoże, chwytamy za piłę elektryczną i tniemy blaty. Kontrole nad terapią przejęła grupa młodych ochotników.

Fodczuk patrzy, trochę pomaga. Nikogo nie namawiał, nie atakował - udział w terapii był dobrowolny. Kije w postaci nóg od stołów są już prawie nasze, a melodia zagrzewa do boju, aż wióry lecą.

Das ist doch suuuuuuper! – słyszymy kolejne strofy hymnu sztuki performance. Gdy kije są już gotowe, podstawiamy trzy kolumny i kładziemy na nich książki. Duży zamach i uderzamy. Może się dostać każdemu: pozytywistom i romantykom, przyrodnikom i filozofom. Trzech osobników przy aplauzie widzów wyżywa się na książkach, a Fodczuk z inną trójką szybko się namawiają. Zabawnie jest do momentu, gdy w rytm uderzeń słyszymy nagle hymn Polski śpiewany przez artystę i dwóch innych ochotników.

Agresywne wbijanie gwoździ w stół czy bicie książek do Mazurka Dąbrowskiego nie jest tylko sposobem na radzenie sobie ze stresem. Trzeba jednak przyznać, że wysoce stresogenna może być obserwacja, jak niektórzy z nas postrzegają swój kraj, stawiają go ponad resztę świata, a patriotyzm staje się skrajnym, wywołującym agresję nacjonalizmem i żelaznym ramieniem niektórych drużyn w walce politycznej.

Działanie Dariusza Fodczuka pt. „Teatrzyk Terapeutyczny” może być szansą dla wyrównania dysfunkcji w zakresie pojmowania polskości.
Wyciszył wszystkich „Paramorfeusz” - performance tykających wahadełek. Gdy tylko złapią rytm, zaraz zaczną go gubić.

Fodczuk przyspiesza i spowalnia transowe tykanie. Nie pada żadne słowo. Jest ciemno. Słusznie zauważył Paweł Jarodzki, że zatraciliśmy poczucie czasu. Wróciliśmy do punktu wyjścia, ale już nie tacy sami.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (7)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
988
wymaga dużej restrukturyzacji
66%
wymaga likwidacji
18%
jest dobrze jak jest
16%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Sąsiedzi w kieszeni Putina?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
Kultura
Tańczyli w Sobieszowie
 
Piłka nożna
Puchar Polski: Gole i wypowiedzi trenerów
 
Karkonosze
Śnieżka, czyli po co idzie się w góry
 
Inne wydarzenia
Półmaraton Jeleniogórski już 28 kwietnia! [UTRUDNIENIA]
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group