Przed sobotnim meczem (22 bm.) z Beskidem Nowy Sącz Z. Wąs nie mógł skorzystać z Doroty Drozdek, która w meczu rozegranym 19 bm. Nowym Sączu z Olimpią (32:24 dla Biofactoru, bramki: Kobzar 16, Kula 6, Tajerle 5, Buklarewicz 3, Strzelińska, Kasprzak i Mandryk po 1) doznała wstrząśnienia mózgu oraz tych zawodniczek, które wzięły udział w półfinałowym turnieju o mistrzostwo Polski juniorek młodszych. To spowodowało, że miał w ostatnim meczu w I lidze do dyspozycji tylko osiem zawodniczek, w tym lekko kontuzjowaną Karolinę Kasprzak. Mimo tego jeleniogórzanki wygrały ten mecz 26:24, prowadząc zdecydowanie przez większość spotkania, ale w końcówce, mocno osłabione, dały się dogonić na dwie bramki. Należą im się za ten mecz i cały sezon wielkie brawa.
<b>Biofactor:</b> Nowak - Kula 7, Strzelińska 5, Matacz 5, Jędrzejczak 3, Jeż 2, Mandryk 2, Kasprzak 2.
<b>Tabela czołówki I ligi</b>
1. Ruch Chorzów 31 pkt.
2. MKS TPR Lublin 30
3. Łączpol Gdynia 30
4. Biofaktor Jelenia Góra 27
Rozrywki tu nie będzie, powstanie market
Młodzi przeciw zmianom klimatycznym
Chcą powtórki wyborów!
To grozi tragedią
Cieplice nie chcą Jeleniej Góry?
Ruszył proces sprawców tragedii drogowej
Lekcja dla juniorów
Rok niespełnionych obietnic