Piątek, 26 kwietnia
Imieniny: Marii, Marzeny
Czytających: 13027
Zalogowanych: 25
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Od przeora do ministra

Niedziela, 18 grudnia 2005, 0:00
Aktualizacja: Środa, 4 stycznia 2006, 0:11
Autor: TEJO
Jelenia Góra: Od przeora do ministra
Fot. archiwum
Monumentalna wieża tajemniczej rezydencji wciąż wpisuje się w panoramę miasta, widoczną od strony wjazdu z Karpacza. Historia budynku pałacu Paulinum jest osobliwa.

Teren kupił w 1655 roku Paul Kotting, superior zakonu jezuitów. Od imienia zakonnika pochodzi nazwa wzgórza i parku. Majątek nabył w XIX wieku niemiecki przemysłowiec Richard von Kramst, który, na specjalnie uformowanej skarpie, polecił wybudować rezydencję dla siebie i rodziny.

Ta nacieszyła się nią do lat 30. ubiegłego wieku, kiedy Paulinum przejęła nazistowska Narodowo-Socjalistyczna Partia Niemiec. Pałac służył hitlerowskim oficjelom jako ośrodek szkoleniowy. Z tego właśnie okresu pochodzi zamieszczone zdjęcie. Niemcy nazwali pałac Reichsschulungsburg. Przy podjeździe widać limuzynę, a przed wejściem kręcą się panowie - jak można mniemać - w partyjnych mundurach hitlerowskiej formacji. Na wieży powiewają flagi ze swastyką.

Po wojnie na krótko przejęli obiekt muzealnicy: składowano tam odnalezione na ziemiach zachodnich dzieła sztuki zrabowane Polsce przez Niemców, między innymi obrazy Matejki. Zostały one przez nazistów ukryte w pobliskiej Przesiece. Nadzorem na przejęciem dzieł zajmował się w roku 1945 prof. Stanisław Lorentz, długoletni dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie.

Później pałacem Paulinum zajęło się Ludowe Wojsko Polskie. Powstało tam kasyno oficerskie i biura. Zabytek i okoliczny park były swego rodzaju zamkniętą enklawą tajności. Ogrodzono je i opatrzono tabliczkami z przekreślonym aparatem fotograficznym. Ale i tak było to ulubione miejsce spacerów wielu jeleniogórzan.

Po likwidacji garnizonu jeleniogórskiego w 2001 roku, teren przejęła Agencja Mienia Wojskowego. Tabliczki o zakazie fotografowania zamieniono na szyld o treści: "Na sprzedaż". Plotkowano, że następnym panem na zamku będzie były już minister obrony Jerzy Szmajdziński, dziś poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Ale rzeczony parlamentarzysta stanowczo takie wieści dementował.

W końcu Paulinum kupiła prywatna spółka założona przez konserwatorów i miłośników starych budynków. Roboty przy renowacji było masę. Po wojnie przestronne pomieszczenia pałacu podzielono na małe klitki. Chcąc odzyskać dawny charakter rezydencji, ścianki działowe trzeba było zburzyć.
Dziś w błyszczącym pałacu mieści się ekskluzywny hotel z autentycznymi meblami z epoki. Chlubą placówki jest zapierająca dech w piersiach sala gdańska.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (1)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
1024
wymaga dużej restrukturyzacji
66%
wymaga likwidacji
17%
jest dobrze jak jest
17%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Sąsiedzi w kieszeni Putina?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
Aktualności
Złapali podpalacza, ale Biedra zamknięta do odwołania
 
Kultura
Tańczyli w Sobieszowie
 
Piłka nożna
Puchar Polski: Gole i wypowiedzi trenerów
 
Karkonosze
Śnieżka, czyli po co idzie się w góry
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group