Piątek, 26 kwietnia
Imieniny: Marii, Marzeny
Czytających: 12674
Zalogowanych: 24
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Oby do wiosny! – życzą sobie drogowcy

Wtorek, 17 lutego 2009, 15:20
Aktualizacja: Środa, 18 lutego 2009, 9:59
Autor: TEJO/Angela
JELENIA GÓRA: Oby do wiosny! – życzą sobie drogowcy
Fot. TEJO
Jeśli obfite opady śniegu utrzymają się jeszcze przez kilka dni, w magazynach Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej może zabraknąć soli. Póki co drogowcy walczą z zimą, która w tym roku nie daje za wygraną.

– Jest ciężko – nie ukrywa Michał Kasztelan, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. – Główne drogi są już przejezdne, z bocznymi jest gorzej. Mamy kłopoty w Jagniątkowie – dodał. Szef firmy zajmującej się odśnieżaniem nie ukrywa, że jeśli śnieg popada w takich ilościach jeszcze przez kilka dni, może zabraknąć soli. – Póki co mamy zapasy, codziennie przyjmujemy kilka samochodów z solą. A piasku jest pod dostatkiem. W Kłodawie, gdzie zaopatrujemy się, przed kopalnią w kolejce stoi 200 cieżarówek – wyjaśnia M. Kasztelan.

Dziś w mieście przed południem jeździło się fatalnie, zwłaszcza po bocznych drogach, ale nie tylko. Na przykład do godz. 13 nie była odśnieżona część ulicy Matejki, którą przejeżdżają setki samochodów w stronę al. Wojska Polskiego.

Kłopoty były też na Zabobrzu. Na całym placu ogrodzonego parkingu Simetu przy ulicy Kiepury nieopodal kościoła św. Jana Apostoła i Ewangelisty, klienci, którzy przyszli rano po swoje auta brnęli po kolana w śniegu a wiele z samochodów trzeba było wypychać ręcznie. Największy problem stanowił wyjazd pojazdów ze stanowiska, bowiem nieodśnieżone drogi uniemożliwiały bezpieczne wycofanie auta.

– Z wyjazdem męczyłem się pół godziny, przez co spóźniłem się do pracy, a przecież płacę za parking prawie 70 złotych miesięcznie – mówi jeden z naszych czytelników. Samochód buksował i rzucało go na prawo i lewo. Bałem się, że przerysuje stojące obok samochody i szczerze mówiąc, nie wiem kto by za to zapłacił.

Jan Nowak z Simetu tłumaczy, że przy małych opadach śniegu plac parkingowy był odśnieżany za pomocą małego ciągnika, jednak przez noc śniegu nasypało na tyle dużo, że ten sprzęt okazał się za słaby. – Dopiero około godziny 11.00 udało się nam ściągnąć większy pojazd do ośnieżania i do godziny 12.30 wszystkie drogi na naszych parkingach były już przejezdne – mówi Jan Nowak.

W zwałach śniegu tonął też trakt śródmiejski. Dla mieszkańców, którzy narzekają na zaspy na starym mieście, Michał Kasztelan ma dobre wiadomości: śnieg będzie wywożony. – Zaczynamy już dziś od placu Ratuszowego – mówi prezes MPGK. Pozwoli to uniknąć chlapy, kiedy nadejdzie odwilż. A tej zarówno drogowcy, jak i kierowcy już nie mogą się doczekać. Muszą się jednak uzbroić w cierpliwość, bo zima potrzyma na pewno do końca tygodnia.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (47)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
1025
wymaga dużej restrukturyzacji
66%
wymaga likwidacji
17%
jest dobrze jak jest
17%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Sąsiedzi w kieszeni Putina?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
Edukacja
50 lat minęło... – SP 6 w Jeleniej Górze
 
Aktualności
Złapali podpalacza, ale Biedra zamknięta do odwołania
 
Kultura
Tańczyli w Sobieszowie
 
Piłka nożna
Puchar Polski: Gole i wypowiedzi trenerów
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group