Czwartek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Jana
Czytających: 9476
Zalogowanych: 21
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Niepełnosprawnym może być coraz trudniej o pracę

Czwartek, 21 sierpnia 2014, 7:14
Aktualizacja: Piątek, 22 sierpnia 2014, 7:51
Autor: KSON
Jelenia Góra: Niepełnosprawnym może być coraz trudniej o pracę
Fot. Przemo
Z dniem 1. kwietnia br. zmieniły się przepisy dotyczące dofinansowania miejsc pracy osób niepełnosprawnych. Po zmianach w ustawie zakłady pracy chronionej mają to samo dofinansowanie, co otwarty rynek. Jak wygląda w związku z tym sytuacja w jeleniogórskim Simecie?

Zmianę najbardziej odczują zakłady pracy chronionej, które funkcjonując z dodatkowymi obowiązkami (jak np. Zakładowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, opieka lekarska w zakładzie, itp.) dostaną identyczne wsparcie jak zakłady na otwartym rynku pracy, które do tej pory otrzymywały 70 proc. tych stawek. Czy to spowoduje stopniowe likwidowanie ZPCh-ów?

Obecnie w Simecie pracuje ok. 350 osób, z czego 65 proc. to osoby niepełnosprawne (w tym 27 proc. ze znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności). Wskaźniki te wahają się w sposób naturalny - głównie z powodu przejścia na emeryturę.

- Nie ulega wątpliwości dla mnie, że zatrudnienie osób niepełnosprawnych w ZPCh-ach będzie się zmniejszało i formuła prowadzenia takich przedsiębiorstw też się będzie zmieniała - uważa prezes Simetu Ryszard Grot. - My w Simecie chcemy utrzymać mimo wszystko formułę. Zmniejszamy koszty, racjonalizujemy procesy produkcyjne, nie chcemy zwalniać i uspokajamy ludzi. W naturalny sposób jak będą ludzie odchodzili, to będziemy uzupełniali, ale już nie będzie takiego mocnego nastawiania, że musimy spełniać wymogi ZPCh-u - stwierdził prezes Simetu.

Minister Duda na spotkaniu z grupą parlamentarną ds. autyzmu zapowiedział, że zastanawia się nad likwidacją od 2015 roku dofinansowania dla osób z lekkim stopniem niepełnosprawności. - To jest problem. Mamy dosyć dużą grupę osób z niepełnosprawnością intelektualną, w tej grupie duża część to jest lekki stopień. Kierowaliśmy te osoby do zespołów orzekających o wydanie orzeczenia o umiarkowanym stopniu. Wielu z nich ma podtrzymane orzeczenie o lekkim stopniu i jeżeli lekki stopień nie będzie dofinansowany, to te osoby (z wydajnością rzędu 30-40 proc.) będą miały problemy - stwierdził prezes Grot.
W Simecie dotyczy to ok. 15-20 osób z produkcji i wykonujących prace gospodarcze. - Informujemy pracowników o zagrożeniu, ale uspokajamy, że na dzień dzisiejszy nie mamy zamiaru zwalniać - dodał Ryszard Grot.

- Jeżeli zabrałaby się grupa przedsiębiorców, samorząd lokalny i np. KSON, czy inna organizacja - zatrudnienie mogłoby tu wzrosnąć. WTZ otrzymuje dofinansowanie 60 proc. z PFRON-u, a także z Urzędu Miasta. Przy dobrej woli można to zorganizować. Osoby z lekkim stopniem niepełnosprawności nie straciłyby wtedy pracy, a jednocześnie byłby to pożytek dla przedsiębiorcy i pracownika – stwierdził prezes Simetu. Temat został już poruszony w rozmowach z prezydentem Jeleniej Góry, jak i prezesem KSON-u Stanisławem Schubertem. Wszyscy są zainteresowani takim rozwiązaniem.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (15)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
435
Tak
22%
Nie
40%
Czasami
26%
Nie chodzę
12%
 
Głos ulicy
Dlaczego biegają?
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Przebudowy i remonty
 
Aktualności
Życzenia dla mieszkańców Piechowic
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group