Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 5261
Zalogowanych: 4
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Artykuł Czytelnika: Niemy krzyk syryjskich dzieci

Autor: goska
Niedziela, 9 kwietnia 2017, 7:25
Wojna w Syrii toczy się od 2011 roku. Mimo że podejmowane były próby rozejmu w rzeczywistości przez tyle lat do niego nie doszło, a konflikt eskaluje. W działaniach zbrojnych najgorsze jest to, że zawsze cierpią w nich niewinni ludzie, w tym dzieci. Ostatnie doniesienia o użyciu broni chemicznej potwierdzają ten fakt. To nie pierwsza zbrodnia wojny na tym terenie i niestety, niektórzy obserwatorzy przypuszczają, że nie ostatnia.

Jak większość ludzi Europy nie muszę się martwić o to, że dosięgnie mnie jeden z wystrzelonych pocisków. Wiem, że na świecie są konflikty zbrojne, z których syryjski należy do najgorszych, a setki imigrantów próbują przekraczać granice unijnych państw. Jak wielu mam mieszane uczucia wobec tej całej katastrofy, bo co jako szary człowiek mogę zrobić? (Ba) Moja przyjaciółka mieszkająca w Niemczech (!), wyprowadziła się na wieś z rodziną, bo w mieście robiło się niebezpiecznie. To jedynie utwierdziło mnie w przekonaniu, że wojna, której zawsze byłam przeciwniczką, jest najgorszym ludzkim „tworem”.

Postanowiłam napisać o tym, bo „zmroziło” mnie zdjęcie syryjskich dzieci, które stały się ofiarą broni chemicznej, użytej ostatnio w prowincji Idlib. Usta, które już nigdy nie wypowiedzą słowa, ciała pozostające bez ruchu… Spojrzałam przez moment na te martwe ciała i miałam wrażenie, że one krzyczą: DLACZEGO?

Nie będę snuć tutaj długich wywodów o tym, co powinniśmy, a czego nie. Zastanawiam się tylko, jak to jest, że w XXI wieku, po doświadczeniach II wojny światowej, wielkie mocarstwa jedynie przerzucają winę na siebie, a konflikt, jak trwał, tak nadal się toczy? (Z danych szacunkowych wynika, że w ponad sześć lat trwającej wojnie zginęło minimum 310 tysięcy osób).

Czytaj również

Komentarze (10)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group