Piątek, 26 kwietnia
Imieniny: Marii, Marzeny
Czytających: 5841
Zalogowanych: 3
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Dolny Śląsk: Niebezpieczna lektura na księgarnianych półkach

Środa, 16 lutego 2005, 0:00
Aktualizacja: Niedziela, 22 stycznia 2006, 22:25
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
We Wrocławiu wydano "Mein Kampf" Hitlera. Zgodnie z prawem nie można jej wycofać z księgarń.

Publikacja manifestu nazizmu w kilka tygodni po rocznicy wyzwolenia obozu w Auschwitz jest niestosowna, ale w świetle polskiego prawa legalna. Wydawnictwu, które opublikowało książkę, nic nie grozi ze strony prokuratury

Od trzech dni "Mein Kampf" można kupić w każdym oddziale Empiku – w sklepie we wrocławskim Rynku sprzedano kilkanaście egzemplarzy. Pojawiło się jednak zalecenie, żeby książki nadmiernie nie eksponować. – Wykonujemy tylko polecenia naszej centrali – tłumaczą sprzedawcy, pytani, dlaczego pozycja trafiła na półki.
We Wrocławiu można ją kupić także w Księgarni Dolnośląskiej, należącej do sieci Matras. - Kiedy książka trafiła do nas, mieliśmy opory wewnętrzne. Tej książki nie powinno tu być - powiedziała nam jedna ze sprzedawczyń.
Wątpliwości mieli też właściciele sieci: - Przez kilka dni pozycja została w magazynie, do momentu, kiedy podjęto decyzję, że należy traktować ją jako dokument historyczny i wystawić na półki – wyjaśnia kierownik Piotr Huniewicz.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (1)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
1000
wymaga dużej restrukturyzacji
66%
wymaga likwidacji
18%
jest dobrze jak jest
17%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Sąsiedzi w kieszeni Putina?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
Aktualności
Złapali podpalacza, ale Biedra zamknięta do odwołania
 
Kultura
Tańczyli w Sobieszowie
 
Piłka nożna
Puchar Polski: Gole i wypowiedzi trenerów
 
Karkonosze
Śnieżka, czyli po co idzie się w góry
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group