Piątek, 19 kwietnia
Imieniny: Konrada, Leona
Czytających: 11556
Zalogowanych: 16
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Kotlina Jeleniogórska: Nie spłoszyć inwestora

Poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 0:00
Aktualizacja: Poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 6:55
Autor: AGA
Kotlina Jeleniogórska: Nie spłoszyć inwestora
Fot. Agnieszka Gierus
Jak władze przyjmą niespodziewanego gościa z dużymi pieniędzmi?

Chcesz wybudować w mieście lunapark? To możliwe. Prezydent zorganizuje spotkanie z odpowiedzialnymi urzędnikami. Trochę się zdenerwuje, kiedy okaże się, że to mistyfikacja… Każdy sygnał o inwestycji urzędnicy biorą na serio.

Postanowiliśmy sprawdzić, jak zostanie potraktowany niemiecki milioner, który ma kaprys zostawienia części swojej fortuny w Jeleniej Górze. W bogacza wcielił się nasz znajomy germanista. Zadzwonił do urzędu i powiedział, że zamierza wybudować lunapark.

Po drugim telefonie naszego inwestora skontaktowano z Iwoną Kulas z wydziału kultury, która zapytała go o plany inwestycyjne i nazwę firmy, a podczas rozmowy telefonicznej następnego dnia zaprosiła na spotkanie z prezydentem Markiem Obrębalskim.

– Chociaż od pierwszego telefonu do spotkania minęły trzy dni, to jestem miło zaskoczony. Podobną prowokację robiłem za czasów poprzedniego prezydenta i wtedy nikt praktycznie nie potrafił porozumieć się po niemiecku nie mówiąc o zaproponowaniu jakiegokolwiek spotkania – mówi nasz germanista.

Tymczasem na wirtualnego inwestora czekało profesjonalnie przygotowane spotkanie w sali konferencyjnej. Pojawili się prezydent i jego zastępca Jerzy Łużniak oraz naczelnicy wydziałów urbanistyki, promocji oraz geodezji. Przygotowana była też mapa miasta i propozycje terenów pod inwestycję.

– Każdy sygnał, który otrzymujemy, traktujemy bardzo poważnie. Nie możemy dopuścić do sytuacji, że ktoś, kto chce zostawić pieniądze w naszym mieście, zostanie odesłany z kwitkiem. Dlatego też staramy się bezpośrednio rozmawiać z każdym inwestorem – wyjaśnia Marek Obrębalski.

Jerzy Łużniak dodaje, że podczas spotkania inwestor otrzymuje szczegółowe informacje o przeznaczeniu danego terenu w planie, jego powierzchni, możliwościach rozszerzenia, uzbrojenia działki, formie własności itp.
– Mamy proinwestycyjne podejście i zależy nam na tym, aby miasto rozwijało się. Podczas takiego spotkania każdy zainteresowany na pewno uzyska wyczerpujące informacje – mówi J. Łużniak.

Władze dbają też o przygotowanie językowe urzędników. – Dążymy do tego, aby pierwszy kontakt był jak najbardziej profesjonalny. Przygotowujemy już wniosek o szkolenie pracowników. W pierwszym etapie chcemy wysłać na kurs niemieckiego 120 osób, w drugim będzie to język angielski – mówi Marek Obrębalski.

Aby jeszcze bardziej usprawnić kontakt z inwestorem zostanie otwarty również punkt obsługi inwestora. – Obecnie opracowujemy wymogi dla przyszłych pracowników. Na pewno obowiązkowa będzie biegła znajomość języków obcych – dodaje prezydent.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (30)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
8
wymaga dużej restrukturyzacji
63%
wymaga likwidacji
25%
jest dobrze jak jest
13%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Czy warto dopłacać?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
Polityka
Tusk popiera Łużniaka!
 
Aktualności
Łatają Karłowicza
 
Aktualności
Kładą asfalt na Wolności
 
Karkonosze
Wniosą dwie dziewczynki na Śnieżkę!
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group