Na drodze w Wojanowie kierowca daihatsu sharade pojawił się po godzinie 16.30. Około 100 metrów od skrzyżowania przy Pałacu Łomnica na łuku z niewiadomych przyczyn, z prawdopodobnie dość dużą prędkością, zjechał on na pobocze i uderzył w drzewo.
Zawiadomiono policję i straż pożarną oraz pogotowie. Jak wynika z relacji świadków samochód był tak zniszczony, że kierowcę musieli wydobyć strażacy za pomocą specjalistycznego sprzętu.
Poszkodowanego przewieziono do szpitala, ale w wyniku bardzo rozległych obrażeń, dzisiaj jeleniogórzanin zmarł. 32-latkowi pobrano krew do badań, które wykażą, czy kierujący wsiadł za kierownicę po spożyciu alkoholu. Policja ustala również pozostałe szczegóły zdarzenia.
Nie będzie spalarni
Likwidacja szlaku w Jakuszycach
Proces sprawców tragedii drogowej
To grozi tragedią
Ogrodowa się zmieni
Pojadą ski busy
Ten etap remontu na Zamku Chojnik już zakończony
Cieplice nie chcą Jeleniej Góry?