Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 4760
Zalogowanych: 4
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Lublin 13 wrzesień: Nie mają szczęścia w Lublinie. Przegrana naszych piłkarek ręcznych

Poniedziałek, 15 września 2008, 14:33
Aktualizacja: 17:53
Autor: Mateusz Banaszak
Lublin 13 wrzesień: Nie mają szczęścia w Lublinie. Przegrana naszych piłkarek ręcznych
Piłkarki ręczne Carlos Astol Jelenia Góra nie poradziły sobie z aktualnym mistrzem Polski SPR Asseco BS przegrywając w Lublinie 29:38 w drugiej kolejce ekstraklasy żeńskiego szczypiorniaka.

Początek meczu był bardzo wyrównany, mistrzynie Polski prowadziły nieznacznie, a straty skutecznie niwelowała Gęga i Kaczyńska. Dobra i zdecydowana gra w obronie oraz celne rzuty z drugiej linii, pozwoliły jeleniogórzankom objąć nawet prowadzenie w pierwszej połowie meczu 10:9. Niestety podopieczne Zdzisława Wąsa nie były w stanie dowieźć przewagi do końca tej części gry.

Na siedem minut przed końcem przed końcem pierwszej połowy lublinianki przyśpieszyły tempo gry i na efekty długo nie trzeba było czekać. Już po chwili przewaga jeleniogórzanek została zniwelowana, w dodatku w samej końcówce gospodynie rzuciły trzy bramki z rzędu i schodziły na przerwę prowadząc 18:14.

W drugiej partii, gra jeleniogórzanek nie kleiła się, a błędy i niezdecydowanie naszych piłkarek były z zimną krwią wykorzystywane przez rywalki.

Gospodynie długo utrzymywały trzybramkową przewagę, aby w końcówce potwierdzić swoją dominację.
Piłkarki ręczne Carlosu, chciały jeszcze nawiązać walkę, zbliżyły się nawet do lublinianek, w 40 minucie przegrywając zaledwie 21:23, ale mistrzynie Polski przycisnęły spychając rywalki do defensywy.

Kolejne 5 minut przyniosło mnóstwo bramek dla piłkarek prowadzonych przez Edwarda Jankowskiego, a duet Dorota Malczewska – Katarzyna Duran był nie do zatrzymania, łacznie zdobywając 19 bramek.
Lublinianki powiększyły przewagę walcząc o każdą piłkę, jednak okupiły to przykrą stratą. W 51 minucie czerwoną kartkę za faul na Marcie Gędze otrzymała dobrze spisująca się w tym meczu Agnieszka Tyda. Mimo osłabienia, ostatnie dziewięć minut meczu, gospodynie zagrały na pełnych obrotach i skutecznie dowoizły wysoką przewagę do końcowego gwizdka.

Nie było więc niespodzianki w Lublinie i jeleniogórzanki zanotowały drugą porażkę w sezonie.

SPR SSA Asseco BS Lublin - Carlos-Astol Jelenia Góra 38:29 (18:14)

Carlos-Astol: Baranowska, Skompska - Gęga 12, Kaczyńska 7, Polypiuk 2, Fursiewicz 2, Polonkai 1, Latyshevska 1, Stochaj 1, Dąbrowska 1, Oreszczuk 1.

SPR Lublin: Chemicz - D. Malczewska 11, Duran 7, Damięcka 6, Włodek 4, Rola 3, Repelewska 2, Tyda 2, Majerek 1, Skrzyniarz 1, Rukaite.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (5)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
476
Tak
24%
Nie
40%
Czasami
25%
Nie chodzę
11%
 
Głos ulicy
Nie chodzę do fryzjera, bo fryzjer przyjeżdża do mnie
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Przebudowy i remonty
 
Aktualności
Życzenia dla mieszkańców Piechowic
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group