związku w Jeleniej Górze obchodzili w weekend członkowie ZNP i ci dzisiaj uczący w
szkołach jak i emeryci, którzy pamiętają początki polskiego szkolnictwa w mieście.
Ta kiedyś jedyna, a teraz nadal największa organizacja zawodowa nauczycieli i
pracowników oświaty, liczy w Jeleniej Górze 750 osób. Jeleniogórski oddział liczy 45
ognisk w prawie wszystkich placówkach oświatowych. Funkcjonuje też sekcja emerytów i
rencistów, coraz mniej liczny klub tajnego nauczania oraz krąg Instruktorów
Seniorów.
Jak mówi obecny prezes ZNP w Jeleniej Górze, Marian Hübner, związek walczy o
pieniądze na oświatę, o godziwe płace nauczycieli, nie tylko członków związku.
Przed ZNP w najbliższych latach stoją wyjątkowo trudne wyzwania. Coraz mniejsza
liczba dzieci w szkołach powoduje, że kolejne oddziały i całe szkoły ulegają
likwidacji. Zmniejsza się liczba potrzebnych nauczycieli, powstają nowe, prywatne
szkoły, gdzie związków zawodowych, ani tych z lewicowego ZNP ani z Solidarności, nie
ma. Tam gdzie są czeka je walka o jak najmniejsze redukcje zatrudnienia. Ale to
zadanie na drugie stulecie związku.