Wczoraj rozpoczęły się przygotowania do przeprowadzki Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Jeleniej Górze z siedzib przy ul. Piłsudskiego, Drzymały, Wolności i na Placu Piastowskim. Rozpoczęto też przewożenie sprzętu do nowej siedziby przy ul. Podgórnej. Przenosiny potrwają około dwóch tygodni.
– Chcielibyśmy zakończyć te prace do 1 grudnia br. Zlokalizowanie wszystkich wydziałów w jednym miejscu jest bardzo ważne ze względów organizacyjnych oraz dla interesów samych mieszkańców korzystających z naszego zakładu. Teraz księgowość podzielona jest na dwa biura, a wydział techniczny na trzy. Dokumenty z poszczególnych wydziałów często dla jednego podpisu muszą krążyć po całym mieście, a to trwa i mieszkaniec musi na to czekać, albo sam jeździ z wydziału do wydziału – mówi Jerzy Lenard, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Jeleniej Górze.
– Panuje też spora dezinformacja: pracownicy poszczególnych wydziałów porozumiewają się za pomocą telefonów czy faxów. Poza tym jeśli w danym wydziale jeden z pracowników idzie na urlop, a drugi wyjeżdża w teren, mieszkaniec już nic nie załatwi, bo nikogo nie ma. Teraz te obowiązki będą się rozkładać na większą grupę osób , które będą w jednym miejscu. Scentralizowanie wszystkich wydziałów umożliwi więc lepszy nadzór pracy, przyspieszy obsługę klientów i zmniejszy koszty utrzymania ZGKiM-u – mówi Jerzy Lenard, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Jeleniej Górze.
Budynek byłego „Elektronika”, który pierwotnie służył jako obiekt administracyjny, został częściowo odnowiony i ponownie przystosowany do funkcjonowania w nim biur. Szef ZGKiM zapewnia też, że choć nowa siedziba zlokalizowana jest na obrzeżach miasta, mieszkańcy mają do niego zapewniony dostęp.
– Dojeżdża do nas sześć linii autobusowych, a przy budynku jest parking dla mieszkańców. Poza tym, z myślą o osobach starszych i niezmotoryzowanych, zostawiamy dwa biura obsługi klienta: jedno w Cieplicach na Placu Piastowskim oraz drugie przy ul. Wolności w Jeleniej Górze. W tych biurach mieszkańcy zarówno złożą pisma, jak i otrzymają odpowiedzi oraz będą mogli porozmawiać z naszymi pracownikami i załatwią wszystkie podstawowe sprawy – zapewnia szef jeleniogórskiej lokalówki.