W piątkowy wieczór po raz kolejny zagrała Jeleniogórska Liga Rocka. Część zespołów
zagrała mocny rock, co spodobało się miłośnikom mocniejszego brzmienia.
zagrała mocny rock, co spodobało się miłośnikom mocniejszego brzmienia.
Jak powiedziała Klaudia, te piątkowe wieczory są dla niej okazją do chwil pełnej
swobody, ale nie znaczy to, że traci głowę. Po prostu spotyka tam ludzi podobnych do
niej.
Agnieszka, która przyszła na ligę pierwszy raz, stwierdziła, że dla niej równie
ważna jest muzyka jak towarzystwo poznane na koncertach oraz przed salą, gdzie
wymienia się poglądy i zawiera znajomości.
- Może tylko jest za dużo alkoholu - dodała jedna z dziewczyn - ale każdy
powinien wiedzieć, co robi.
Zdaniem Magdy, nieporozumieniem jest nu-metal, czyli połączenie hip-hopu z rockiem.
- To dla mnie profanacja muzyki - powiedziała.