Piątek, 19 kwietnia
Imieniny: Konrada, Leona
Czytających: 10953
Zalogowanych: 21
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

IV-liga piłkarska: Kolejna porażka biało–niebieskich

Niedziela, 22 kwietnia 2012, 16:48
Aktualizacja: 16:49
Autor: Przemo
IV-liga piłkarska: Kolejna porażka biało–niebieskich
Fot. archiwum
Jeleniogórskie Karkonosze „podtrzymały” czarną serię na stadionie przy ul. Lubańskiej. W niedzielnym spotkaniu 23. kolejki nie sprostali ekipie Sokoła Wielka Lipa przegrywając 1:2.

Po rewelacyjnej rundzie wiosennej kibicom Karkonoszy rozbudziły się apetyty na sukces piłkarzy, nawet pierwszy mecz wiosną (wygrana w Strzegomiu) nie zapowiadał odmiany nastrojów. W kolejnych meczach porażka goni porażkę, a styl gry również pozostawia wiele do życzenia. Niedzielny pojedynek z sąsiadującym w tabeli Sokołem rozczarował grupkę ok. 100 kibiców, którzy zgromadzili się na cieplickim obiekcie MOS-u. Zapewne duża część z nich to „okazyjni” kibice, którzy tradycyjnie w niedzielne południe odwiedzają pobliską giełdę, ale i o takich widzów trzeba dbać. Pierwsza połowa zawiodła na całej linii, w ciągu trzech kwadransów tylko w jednej sytuacji można było mówić o realnym zagrożeniu. W 36. minucie Malarowski zdecydował się na strzał z dystansu, ale piłka poszybowała minimalnie obok słupka.

W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się, akcje były nieprzemyślane, gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, ale zaczęły padać gole. W 49. minucie na 0:1 strzelił Korkosz, a kwadrans później było już 0:2, kiedy to po lekkim strzale Pyzłowskiego piłka wtoczyła się do bramki Karkonoszy. Gospodarze dopiero w ostatnich minutach meczu pokazali wolę walki napierając na zespół z Wielkiej Lipy. Efektem był rzut karny podyktowany w 90. minucie za faul na Piaszczyku. Do „jedenastki” podszedł Kowalski i pewnie pokonał Bondię. Po wznowieniu gry od środka boiska arbiter poinformował, że dolicza do regulaminowego czasu 3 minuty i mimo usilnych starań biało-niebieskim nie udało się uniknąć porażki. W ostatniej akcji meczu pod bramką rywali pojawił się nawet golkiper Karkonoszy Dubiel, ale „sokoły” nie dały sobie wbić gola wyrównującego i wygrali ostatecznie 2:1.

W tabeli Karkonosze spadły na ósmą lokatę i nad strefą spadkową mają już tylko 4 punkty przewagi. W następnej kolejce (28. kwietnia) jeleniogórzanie zagrają w Pietrzykowicach z Pumą.

Po meczu powiedzieli:

Artur Milewski (trener Karkonoszy):
- Jak zwykle nie ustrzegliśmy się błędów z tyłu i to zadecydowało. To nie jest przypadek, musimy coś zmienić w obronie, bo te błędy powtarzają się z poprzednich meczów. Robi się nie ciekawie z tyłu tabeli i każdy punkt jest na wagę złota. Jak dojdą doświadczeni zawodnicy, którzy są kontuzjowani to myślę, że ta defensywa będzie lepiej wyglądała i w końcu te punkty zaczniemy robić.

Zygmunt Peterek (trener Sokoła):
- To był typowy mecz walki, jesteśmy sąsiadami w tabeli, boisko jakie jest każdy widzi – nikogo nie obrażając to kartoflisko. Jesteśmy rekordzistami w remisach i w końcu udało się…

Karkonosze Jelenia Góra – Sokół Wielka Lipa 1:2 (0:0)

Karkonosze: Dubiel – Bijan, Wawrzyniak, Gęca, Walczak (Micek), Malarowski, Krakówka, Gałuszka (Bednarczyk), Krupa (Kowalski), Jurkowski, Majer (Piaszczyk).

Sokół: Bondia – Tetela, Pruchnicki, Tworek, Chmielowski, Tomanik (Kudyba), Monasterski, Flisiński (Szurek), Korkosz, Chruściel (Wielgus), Pyzłowski.

Widzów: ok. 100.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (4)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Na kogo zagłosujesz w 2 turze wyborów w Jeleniej Górze?

Oddanych
głosów
694
Jerzy Łużniak
44%
Hubert Papaj
56%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Czy warto dopłacać?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
Aktualności
Łatają Karłowicza
 
Aktualności
Kładą asfalt na Wolności
 
Karkonosze
Wniosą dwie dziewczynki na Śnieżkę!
 
112
Najechał na autobus
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group