Strzegom: Karkonosze wygrywają w Strzegomiu, Durlak strzela pięć goli

Okoliczności w jakich Karkonosze pokonały AKS były bardzo niecodzienne. Jeleniogórzanie aż trzy gole zdobyli z rzutów karnych, które bezbłędnie wykonywał M. Durlak. Zawodnik ten do tego dorobku dołożył jeszcze dwa gole i zakończył mecz z aż pięcioma trafieniami. Gospodarze ze Strzegomia nie potrafili w trakcie rywalizacji trzymać nerwów na wodzy i za krytykowanie orzeczeń sędziego i faule aż trzech z nich musiało wcześniej udać sie do szatni i AKS kończył mecz w ósemkę.

Jeleniogórzanie przystąpili do pojedynku w Strzegomiu osłabieni brakiem chorego na anginę podstawowego bramkarza Michała Dubiela, którego pomiędzy słupkami zastąpił Adam Małecki. Od pierwszej minuty na boisku pojawił sie także najlepszy strzelec drużyny Łukasz Kowalski, który we wcześniejszych meczach pauzował ze względu na chorobę.

Pierwsze minuty gry były wyrównane z lekkim wskazaniem na Karkonosze. W 17 min. indywidualną akcję przeprowadził M. Durlak, zagrał futbolówkę do Łukasza Kusiaka, jednak ten ostatni będąc w dogodnej sytuacji w polu karnym, trafił w obrońcę gości. W kolejnych minutach stroną częściej znajdującą się w posiadaniu piłki był AKS, jednak z jego przewagi niewiele wynikało. W 44 min. doszło do sytuacji, która jak się okazało zaważyła na losach pojedynku. Na indywidualny rajd zdecydował się Łukasz Kowalski i zdaniem sędziego pojedynku był faulowany w polu karnym. Mimo że sytuacja ta była wielce problematyczna arbiter podyktował jedenastkę, którą na gola zamienił Mateusz Durlak.

Po zmianie stron stroną przeważającą byli jeleniogórzanie. W 50 min. na kolejne wejście w pola karne zdecydował się Ł. Kowalski i tym razem bezdyskusyjnie był faulowany. Jedenastkę ponownie wykorzystał M. Durlak. Już po wykonaniu rzutu karnego, za kwestionowanie decyzji arbitra czerwony kartonik zobaczył gracz gospodarzy Rafał Borowiec. Cztery minuty później w polu karnym gospodarzy był faulowany Maciej Suchanecki i po raz trzeci sędzia meczu nie wahał sie podyktować rzutu karnego. Jego skutecznym wykonawcą był po raz trzeci M. Durlak. Dodatkową karą dla AKS była druga czerwona kartka dla faulującego w tej sytuacji Michała Sudoła.

W 58 min. na indywidualny rajd i strzał lewej strony pola karnego zdecydował się Marcin Krupa. Piłka wprawdzie zatrzymała się tuz przed linią bramkową na grząskim boisku, jednak do siatki wbił ją z bliska niezawodny M. Durlak. W 62 min. kolejny gracz gospodarzy, Marcin Wójcik za kwestionowanie orzeczeń sędziego obejrzał czerwoną kartkę i strzegomianie musieli kontynuować grę w ósemkę. Od tego momentu jeleniogórzanie całkowicie zdominowali przebieg gry. W 71 min. piątego gola dla gości, z podania Przemysława Wajdy zdobył M. Krupa. Dzieła zniszczenia strzegomian dopełnił w 86 min. niezawodny tego dnia M. Durlak, finalizując dwójkową akcję z M. Krupą. Wygrana gości mogłaby być jeszcze okazalsza gdyby w końcówce jeleniogórzanie wykazali się większym zdecydowaniem i w kilku sytuacjach nie zachowali się zbyt nonszalancko.

AKS Strzegom – Karkonosze Jelenia Góra 0:6 (0:1)
Bramki: Durlak: 44, 50, 54, 58, 86 min., Krupa 71 min.
Karkonosze: Małecki, Bijan, Wawrzyniak, Siatrak, Suchanecki, Walczak (Zagrodnik 46 min.), Kurzelewski, Kuźniewski (Wajda 68 min.), Kusiak (Wichowski 63 min.), Durlak, Kowalski (Krupa 56 min.).