Lepszej gry można było się spodziewać po zespole „biało-niebieskich”, który przebywa od poeniedziałku na obozie dochodzeniowym w Starej Kamienicy. Natomiast „Lotnicy” trenują na razie wyłącznie na swoim obiekcie, osłabieni brakiem Rafińskiego, Chrząszcza i Gołębia.
Drużyny przed meczem umówiły się na grę trzy razy trzydzieści minut. Dało to możliwość sprawdzenia większej ilości piłkarzy oraz wypróbowanie nowych ustawień taktycznych.
Pierwsza część spotkania rozpoczęła się od wyrównanej gry z obu stron. W zespole Karkonoszy, pod wodzą Tomasza Arteniuka, można było zauważyć częstą wymianę krótkich piłek, grę głównie bocznymi skrzydłami oraz mało ataków środkiem boiska.
Odmienny styl preferował zespół prowadzony przez Marka Herzberga. Zawodnicy ze Sportowej, operowali każdą strefą murawy przy ulicy Lubańskiej. Większość ataków przeprowadzana była przez zawodników indywidualnie.
Najbliżej zdobycia bramki dla Lotnika był Kazimierz Hamowski, ale jego solowy rajd, w trakcie którego ograł dwóch obrońców Karkonoszy, zakończył się niepowodzeniem.
W drugiej części meczu nastąpiło kilka roszad w składach obu zespołów. Delikatna przewaga należała do ekipy ze Złotniczej, która przeprowadziła więcej klarownych sytuacji podbramkowych.
Ostatnia, trzecia część rozpoczęła się od ataków Lotnika, ale żadna z akcji nie przyniosła efektu w postaci bramki. Nastąpiły kolejne zmiany, lecz pojawiający się na boisku nowi zawodnicy, nie zmienili obrazu gry. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
W trakcie meczu ciekawie zaprezentował się gracz Lotnika Piotr Kochan. Zawodnik niedużego wzrostu ale z wielkim sercem do gry, dobrą szybkością i techniką będzie zapewne wielkim wzmocnieniem ekipy Marka Herzberga.
<b>Skład Karkonoszy: </b>Dubiel, Sender – Siatrak, Wawrzyniak, Wajda, Bijan, Kaczmarek, Kotarba, Malinowski, Maląg, Walczak, Suchanecki, Zwierzyński, Charles, Piórkowski, Tony, Kostka, Kowalski – Ciepiela
<b>Skład Lotnika</b> – Raus, Szacziłło – Idzi, Rześny, Demianienko, Marciniak, Hamowski, Lis, Winiarski, Romaniak, Nowiński, Kochan, Kaczmarczyk, Lichoń