Czwartek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Jana
Czytających: 9543
Zalogowanych: 23
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Kaczory i Azory - Jelonkowy felieton tygodniowy

Sobota, 13 maja 2006, 0:00
Aktualizacja: Sobota, 13 maja 2006, 9:04
Autor: TEJO
Jelenia Góra: Kaczory i Azory - Jelonkowy felieton tygodniowy
Fot. Archiwum
Ogólnie jestem miłośnikiem zwierząt. Kaczki lubię. Zwłaszcza te z jabłkami zapiekane i niezarażone ptasią grypą. Za to za psami nie przepadam, głównie takimi, które nad ranem urządzają szczekającą pobudkę.

Kaczki ostatnio stały się przyczyną sprawy, którą wniósł do prokuratury obrażony internauta. Uraził go fakt, że te ptaszyny są źle w sieci traktowane. Uznał, że przesyłanie znajomym wyłowionych w internecie obrazków z kaczorami-aniołkami albo kaczek z napisem: „A teraz kochani wyborcy... pocałujcie nas w kupry!” nie jest przejawem dobrego humoru, ale – znieważaniem władz.
Na szczęście Temida racji obrażonemu nie przyznała i postępowanie umorzyła. Bo jak tu cenzurą objąć zwykłe kaczki?

Pływa ich po jeleniogórskich gliniankach i stawach sporo. Krzyżówki, łyski, cyraneczki. Ornitologiem nie jestem, ale wyczytałem, że kaczych gatunków jest rzeczywiście cała masa.
Jeśli miałbym być ich wyborcą, to głosowałbym na te dzikie. Są znacznie smaczniejsze od domowych, choć mają mniej mięsa od tak zwanych kaczek pekińskich. Wyśmienicie smakują z borówkami, choć trzeba uważać na śrut zawarty w porcjach.

Na szczęście dla kaczek, potrafią one fruwać. Za to myśliwym często zdarza się – ku zadowoleniu ptaków – pudłować. Zależy, kto weźmie strzelbę w rękę i czy przed polowaniem łyknie trochę z manierki.

Przyznam, że rozważałem zakup wiatrówki, której działanie przegoniłoby psy z sąsiedztwa. Wiem, że to nie ich wina, że nad ranem, kiedy człowiekowi się dobrze śpi, dostają napadów szczekania i ujadania niemal tuż pod sąsiedzkim oknem.

Odpowiedzialność za hałasy w tym przypadku ponoszą właściciele. Powinni iść z psem o poranku na spacer, choćby nad staw, aby hałaśliwy pupilek podziwiał dzikie kaczki i tam się na nie wyszczekał.

Wątpię, czy jeleniogórska rada miejska, wzorem jednej takiej z Polski, przyjmie uchwałę o zakazie szczekania psów w określonych porach. Za to kaczki mogą sobie kwakać, dopóki nie trafi w nie zagorzały myśliwy. Właściciele czworonogów mogą założyć im na pysk kaganiec. Zamknąć kaczkom dziób w ten sposób to zadanie raczej niewykonalne.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (3)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
430
Tak
22%
Nie
40%
Czasami
26%
Nie chodzę
12%
 
Głos ulicy
Dlaczego biegają?
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Przebudowy i remonty
 
Aktualności
Życzenia dla mieszkańców Piechowic
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group