Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 9071
Zalogowanych: 11
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Jeleniogórski pisarz czytany na całym świecie

Poniedziałek, 23 lutego 2015, 8:35
Aktualizacja: 8:38
Autor: Mea
Jelenia Góra: Jeleniogórski pisarz czytany na całym świecie
Fot. Archiwum Tomasza Biedrzyckiego
„Wyrzut koronalny”, „Saksy po polsku”, „Toutatis znaczy zagłada”, „Najemny Szwadron” czy też „Krąg śmierci” to jedynie niektóre z tytułów książek jeleniogórskiego pisarza Tomasza Biedrzyckiego. – Piszę science fiction, fantasy, opowiadania postapokaliptyczne, kryminały, literaturę faktu, a ostatnio zająłem się nawet romansem – mówi autor.

Tomasz Biedrzycki urodził się w 1978 r. Olsztynie. Gdy był w trzeciej klasie szkoły podstawowej przeprowadził się z rodzicami do Jeleniej Góry. Tu ukończył II Liceum Ogólnokształcące im. C.K. Norwida w Cieplicach. Następnie studiował Filologię Polską na Uniwersytecie Wrocławskim i na Wyższej Szkole Inżynierskiej we Wrocławiu. Zrobił też podyplomowe studia na Politechnice Wrocławskiej, które związane były z systemami zarządzania. Obecnie pracuje jako informatyk. Pisarstwo to jego ogromna pasja. Napisał już 15 e-booków, które poprzez Internet czytane są na całym świecie. Część pozycji jest bezpłatnych i gotowych do pobrania na stronie pisarza.

– W Amazonii jestem bardziej rozpoznawalny, niż w Polsce. Moje książki tłumaczone są na język angielski i niemiecki. Prowadzę też rozmowy z australijskim tłumaczem. Jedna z najlepiej sprzedających się książek na zachodzie to „Saksy po polsku”, jedyna literatura faktu, jaką napisałem. Obecnie pracuję nad kolejnymi dwunastoma książkami w różnych gatunkach – opowiada Tomasz Biedrzycki.

Pierwsza opublikowana książka w Internecie ( w 2012 r.) nosi tytuł „Zerwane kajdany” i jest z gatunku fantasy. – To opowieść o buncie ludzi przeciwko elfom, które traktują ich jako niewolników – wyjaśnia pisarz, który zajmuje się jednak głównie science fiction. Pasja narodziła się po przeczytaniu książki Juliusza Verne’a. Autor prowadzi w tym gatunku dwa cykle: jeden związany z Układem Słonecznym, drugi wychodzi poza nasz ten układ.

– Staram się opierać moją twórczość na nauce. Czytam wiele książek o kosmosie, nowoczesnych technologiach oraz śledzę informacje z NASA. Często muszę przewidywać rozwój technologiczny np. dotyczący komputerów kwantowych. Raz nawet udało mi się napisać o planecie w sąsiednim układzie słonecznym, w którym po pewnym czasie faktycznie taką planetę znaleziono. Było to w najbardziej poczytnym tytule, po który sięgnęło już kilka tysięcy osób, czyli „Incydencie na Rigil Prime” (2012 r.). Opisuję tu konflikt między Stanami Zjednoczonymi i Chinami, ale w układzie planetarnym alfa Centauri, wokół najbliższej nam gwiazdy – opowiada Tomasz Biedrzycki.

Najnowszą z pozycji książkowych, która została wydana w 2014 jest kryminał ”Rodzinna Wendeta”. – Pod wpływem serwisu informacyjnego, w którym mówiono o sądzie, kryjącym błąd lekarski napisałem swoją historię. W wyniku tego błędu umarł człowiek. Lekarz był kryty nie tylko przez swoich kolegów, ale również przez „prawo”. Postanowiłem napisać książkę o braku kary dla lekarza. Tu rodzina pacjenta wzięła sprawę w swoje ręce – zdradza pisarz.

Dwie postapokaliptyczne opowiadania noszą tytuły „Toutatis znaczy zagłada” i „Wyrzut koronalny”. – Pierwszy dotyczy życia ludzi po zderzeniu z Ziemią asteroidy, która naprawdę może być na kursie kolizyjnym z naszą planetą. W drugiej opowiadam o koronalnym wyrzucie masy przez Słońce, które również miało miejsce, jednak nie od strony Ziemi. Natomiast w książce wybuch cofa technikę ludzką o setki lat – zachęca do przeczytania pisarz.

Okładki książek są bardzo oryginalne. – Wykorzystałem grafiki z NASA m.in. do „Incydentu na Rigil Prime” i „Rigil Prime w ogniu”. Bardzo spodobało mi się zdjęcie znanego fotografa z Japonii, który zgodził się, bym umieścił je na okładce. Również korzystam z prac mojej koleżanki, która jest malarką. Raz nawet zgłosił się do mnie czytelnik, który zaproponował swoją grafikę do mojego opowiadania i zgodziłem się – opowiada pisarz.

Pozostałe książki to: „Otchłań Ganimedesa”, „Ryft Misharu”, „Operacja „Thor”, „Śmiertelne Przeznaczenie”, „Trigun herbu Niedźwiedź” oraz „Zemsta przemytnika”. - By wydać książkę w formie papierowej dobrze jest mieć już dorobek i swoich czytelników. Obecnie prowadzę rozmowy z dwoma wydawnictwami, więc mam nadzieję, że wkrótce moje książki będą dostępne w księgarniach – mówi pisarz.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (66)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
492
Tak
24%
Nie
40%
Czasami
25%
Nie chodzę
11%
 
Głos ulicy
Nie chodzę do fryzjera, bo fryzjer przyjeżdża do mnie
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Przebudowy i remonty
 
Aktualności
Życzenia dla mieszkańców Piechowic
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group