Wtorek, 30 kwietnia
Imieniny: Katarzyny, Mariana
Czytających: 11074
Zalogowanych: 15
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Jelenia Góra i rowery

Wtorek, 2 kwietnia 2024, 12:22
Aktualizacja: 12:44
Autor: MT
Zapytaliśmy kandydatów na prezydenta miasta co zrobić, aby Jelenia Góra stale uważana była za rowerową stolicę Polski?

Piotr Paczóski:

- Rowerowa stolica Polski Jelenia Góra. Ja bym chciał, żebyśmy mówili przede wszystkim w kontekście lokalnym. Jelenia Góra stolicą Karkonoszy. Niech tak się stanie również w kontekście wycieczek rowerowych. O ile w samej Jeleniej Górze jest ich dość dużo, to wiele do życzenia pozostaje w kontekście skomunikowania z innymi gminami, innymi miejscowościami naszego regionu, naszej Kotliny Jeleniogórskiej. Myślę, że tutaj współpraca z poszczególnymi gminami da pożądane efekty i będzie sprzyjać temu, żeby przyjeżdżający odwiedzali nie tylko Śnieżne Kotły, nie tylko Śnieżkę, ale wędrowali na kołach rowerowych po całej Kotlinie, również po Jeleniej Górze.

Hubert Papaj:

- Jeżeli chodzi o drogi. Rowerowe Jelenia Góra, niestety pod tymi władzami, pod tymi rządami dokonała wielu zaniedbań. Nie ma połączonych ścieżek dróg rowerowych, nie powstają nowe odcinki. W wielu zachodnich i polskich miastach drogi rowerowe, komunikacja rowerowa to jest podstawa. Należy przyjrzeć się układowi komunikacyjnym, wytyczyć nowe ścieżki, nowe trakty, umożliwić tworzenie miejsc parkingowych dla rowerów, stanic rowerowych, punktów odpoczynku. Tak, żeby to nie była tylko forma spędzania wolnego czasu, ale żeby mieszkańcy przy dobrej pogodzie mogli spokojnie i przede wszystkim bezpiecznie się poruszać. Ale Wojska Polskiego? Ktoś z Państwa chciałby przejechać swoim dzieckiem, tamtymi drogami rowerowymi? Tych przykładów bezsensownych działań, złych inwestycji jest wiele. Jelenia Góra nie jest niestety już stolicą rowerową, ale Jelenia Góra może ponownie stać się taką stolicą.

Jadwiga Błaszczyk:

- Proszę państwa, myślę, że to stwierdzenie stolica, że jesteśmy stolicą rowerową Polski jest trochę na wyrost, ale za chwilę może stać się faktem. Mamy w swoim planie w swoim programie budowa takich ścieżek, które będą świeciły nocą. To są nowoczesne technologie, które prawdopodobnie jeszcze nie są zrealizowane w Polsce. Ale to jest pomysł pasjonatów kolarstwa czy też jazdy na rowerach w Jeleniej Górze. Myślę, że tylko i wyłącznie w konsultacji z nimi możemy dokonać zmian, które spowodują, że Jelenia Góra nie stanie się tylko i wyłącznie rondem do przejazdu do Karpacza czy Szklarskiej Poręby. A ludzie będą chcieli tutaj wracać.

Anna Korneć-Bartkiewicz:

- Jelenia Góra ma największą ilość ścieżek rowerowych przypadających na mieszkańca i to jest fakt. Natomiast te ścieżki są fragmentaryczne i uważam, że należy je rozbudowywać. Natomiast kwestia, która jest bardzo ważna, to konsultacje, to konsultacje, ponieważ Jelenia Góra ma naprawdę wybitnych, fantastycznych rowerzystów i trzeba to po prostu z nimi konsultować. Natomiast jeżeli chodzi o kwestię turystyki w Jeleniej Górze, dziś Jelenia Góra jest miastem przyjezdnym. Nie jest miastem, w którym turyści zostają. Nie jest miastem powiatowym.

To Szklarska i Karpacz są miastami pobytowymi. Natomiast to, co widać to jest tendencja, że Karpacz już jest pełny. Karpacz jest zapchany, infrastruktura już nie jest w stanie przyjąć takiej ilości turystów. To samo Szklarska Poręba. I to jest ogromna szansa dla Jeleniej Góry. Absolutnie należy zmienić podejście do tego, jak promowana jest Jelenia Góra. Nie targi, nie ulotki. Tylko Jelenia Góra musi być po prostu modnym miastem. I tutaj bardzo dobrze sprawdza się po prostu kwestia celebrytów, bo to ludzie ciągną tam, gdzie są celebryci. Takie mamy czasy. Więc Jelenia Góra ma być miastem pobytu, a nie miastem przejazdu. Powinniśmy wykorzystać naszą bazę noclegową.

Jerzy Łużniak:

- Może lekkie sprostowanie, to nie jest tak, że przyciąga tylko Śnieżka i Karpacz. My mamy dane, które do nas trafiły z operatorów sieci komórkowych. A jest 2019 r. Jeszcze przed pandemią w Szklarskiej Porębie było około miliona 400 tysięcy odwiedzających. W Karpaczu było około 2 miliony 200 tysięcy odwiedzających, a w samej Jeleniej Górze tutaj na rynku było milion 600. Czyli proszę zobaczyć więcej niż w Szklarskiej, mniej niż w Karpaczu. Z tego co wiem, bardziej od rynku jest odwiedzany Plac Piastowski.

A czy Jelenia Góra jest stolicą rowerową Polski? Tak, jest stolicą rowerową Polski. Bo rozbudowujemy te drogi rowerowe, które do tej pory były budowane. W tej kadencji wybudowaliśmy ponad 62 kilometry dróg rowerowych. A na tą przyszłą kadencję planujemy ponad 60 kilometrów dróg rowerowych. W sumie już mamy ponad 100, czyli będziemy mieli ponad 160, 170 kilometrów dróg rowerowych. Mamy dwa skateparki, jeden pumptrack, mamy singletracki, także i mamy co najważniejsze, wicemistrzynię olimpijską Maję Włoszczowską.

Twoja reakcja na artykuł?

3
6%
Cieszy
30
59%
Hahaha
1
2%
Nudzi
0
0%
Smuci
2
4%
Złości
15
29%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (60)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę na koncerty do Filharmonii lub gdzieś indziej?

Oddanych
głosów
545
Tak
41%
Nie
50%
Koncerty to nie moja "bajka"
9%
 
Głos ulicy
Złota rybka
 
Miej świadomość
Sąsiedzi w kieszeni Putina?
 
Rozmowy Jelonki
Wdrażamy w tryb życia sportowca
 
10 pytań do...
10 pytań do – podinsp. Edyta Bagrowska
 
Aktualności
Wielbłądek urodził się na oczach zwiedzających!
 
Kultura
Gra z cieniem
 
112
Skoczył z wiaduktu
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group