Artykuł Czytelnika: Jak wakacje to koniecznie z Parawanem

Autor: houseamazing
Niedziela, 16 sierpnia 2015, 9:18

Jak wiadomo, w ostatnich latach na wolnym rynku pojawiła się nowa broń, która używana jest masowo na plażach do powstrzymywania nieproszonych gości. Nie zastosowanie wyżej wymienionej może skutkować zdeptaniem przez innych korzystających z uroków Bałtyku. Oczekujemy w przyszłym sezonie na nowe chińskie modele z drutem kolczastym podłączonym do prądu. Takie przemyślenia mam po wakacjach w woj. zachodniopomorskim. Bardziej od Polaków udających Niemców denerwowały mnie jedynie zasieki na plażach.

Godzina 7,00 pobudka.
Szybko po bułki zwykłe w cenie 1,60zł
Kolejka za dziesięcioma opojami z piwem, którzy oczywiście nie są alkoholikami.
Biegiem do ośrodka.
Szybkie załadowanie zasieków.
7.30 na plaży i już miejsce w drugim rzędzie
Wniosek: jutro wstanę wcześniej
Kwatery przypominają mi cmentarz 1-go listopada - wszystko pogrodzone, nie ma jak przejść, brakuje tylko zniczy i chryzantem. Woda przejrzysta i ciepła, oczywiście jak na polskie warunki. Pozytywnym zjawiskiem jest dostępność kukurydzy i o ile dobrze dosłyszałem obgryzanych paznokci w karmelu. Może jednak chodziło o orzeszki ale nie słyszałem zbyt dobrze. Jeśli dodać fakt że podróż w sobotę zajęła nam 12 godzin to wakacje można uznać za udane. Na przyszły rok zainwestuję w więcej dłuższych i wyższych parawanów. Zapraszam wszystkich nad polskie morze gdzie tanio i komfortowo można spędzić urlop.