Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 5513
Zalogowanych: 4
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Harley mój, to jest to... Ryk silników i blues w rynku

Sobota, 30 czerwca 2012, 16:11
Aktualizacja: Niedziela, 1 lipca 2012, 8:12
Autor: Petr
JELENIA  GÓRA: Harley mój, to jest to... Ryk silników i blues w rynku
Fot. Petr
Ryk silników, koncert bluesowy, konkursy i możliwość „przewiezienia się” na oryginalnym motocyklu Harley–Davidson a potem zjedzenia gorącej grochówki, oto co odbyło się dzisiaj na Placu Ratuszowym w Jeleniej Górze. – Harley mój, to jest to... W tym roku zjechało się tutaj ponad 400 maszyn ciężkich nie tylko z Polski, lecz także z Czech, Niemiec czy Szwecji. Jest super – mówił nam Aleksander Chodakowski z klubu Renegades, organizator.

Impreza harleyowców w rynku w Jeleniej Górze odbyła się już po raz czwarty. Jak się okazuje, z roku na rok Międzynarodowy Zlot Motocykli Harley-Davidson – bo taką nazwę nosi, zyskuje coraz większą popularność wśród jeleniogórzan i mieszkańców regionu. Ryk silników, koncert bluesowy, konkursy z nagrodami i – co wzbudziło największą radość i zainteresowanie wśród przybyłych dzisiaj na Plac Ratuszowy – możliwość przejechania się na oryginalnym Harleyu to coś, co potrafi wyciągnąć z domu nawet największych malkontentów.

– W naszym zlocie biorą udział harleyowcy z całej Europy. W tym roku towarzyszą nam Czesi, Niemcy i Szwedzi. W sumie jest ponad 400 maszyn; po raz kolejny bazujemy w Karpaczu, bo tutaj jest naprawdę super. W Jeleniej Górze i regionie ludzie wychodzą nam naprzeciw. Chcą z nami porozmawiać, cieszą się, że coś takiego się u nich dzieje i nie robią żadnych przeszkód. Chyba nas nawet trochę lubią, gdyż pomoc otrzymujemy z każdej strony – ocenił Aleksander Chodakowski z klubu Renegades, organizator.

Wśród uczestników Międzynarodowego Zlotu Motocykli Harley-Davidson w rynku w Jeleniej Górze znalazła się m.in. Hanna Śleszyńska znana polska aktorka filmowa i teatralna, od której dowiedzieliśmy się dlaczego pokochała Harleye.

– W sumie to najpierw pokochałam faceta, a potem Harleye. Do kawalkady dołączyłam dziś, jeszcze wczoraj grałam w teatrze w Warszawie. Harley daje poczucie wolności – wakacje „na motocyklu przez Europę” spędzamy już trzeci rok z rzędu. Teraz, z bazy w Karpaczu ruszymy do Pragi. Największe emocje wzbudziła we mnie liczba Harleyów oraz harleyowców, z którymi przyjechałam do Jeleniej Góry. A mam wielki sentyment do tego miasta i regionu, chodziłam tu wiele razy po górach; będąc tutaj przypominają mi się dawne czasy – mówiła nam Hanna Śleszyńska.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (20)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
475
Tak
24%
Nie
40%
Czasami
25%
Nie chodzę
11%
 
Głos ulicy
Nie chodzę do fryzjera, bo fryzjer przyjeżdża do mnie
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Przebudowy i remonty
 
Aktualności
Życzenia dla mieszkańców Piechowic
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group