Czwartek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Jana
Czytających: 9691
Zalogowanych: 20
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Gęga i Augustyniak - za mało na silną ligę...

Poniedziałek, 26 września 2005, 0:00
Aktualizacja: Poniedziałek, 13 lutego 2006, 13:48
Autor: Patryk
Podopieczne Romualda Szpota przegrały drugi mecz. Tym razem uległy Łącznościowcowi Szczecin 23:33. Tak duża przewaga rywalek spowodowana jest fatalną grą dziewczyn w II połowie.

Do przerwy Vitaral toczył równy bój i przegrywał tylko 13:10, a najlepszą zawodniczką w pierwszych 30 minutach była Marta Gęga, ale jak wiadomo piłka ręczna jest grą zespołową i mnożące się w II połowie błędy, niepotrzebne straty i brak pomysłu na atak pozycyjny sprawiły, że ostatecznie jeleniogórzanki uległy różnicą aż 10 bramek, choć na 10 minut przed końcem przegrywały tylko 19:24.

Po meczu Romuald Szpot przyznał wyższość zespołowi ze Szczecina, ale uważał, że porażka jest za wysoka patrząc na cały przebieg spotkania.

Jeleniogórzanki będą miały okazję zdobycia 2 punktów już w sobotę o godzinie 17.00. W hali przy ulicy Złotniczej podejmować będzie Sośnicę Gliwice, która nie zdobyła jeszcze punktu, więc można powiedzieć, że gra toczy się o podwójną stawkę. Mamy nadzieję, że zwycięsko z tej konfrontacji wyjdzie MKS VITARAL JELFA Jelenia Góra. Wszystkich sympatyków zapraszamy na to spotkanie.

Ogłoszenia

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
393
Tak
21%
Nie
40%
Czasami
26%
Nie chodzę
13%
 
Głos ulicy
Dlaczego biegają?
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Mroczne opowieści nadchodzą
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
 
Piłka nożna
Jedziemy na Euro, ale w grupie czekają potęgi! [PLAN]
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group