Skazano także kilku jego podwładnych, m.in. Sebastiana K. ps. Ryży zasiadającego wspólnie z nim na ławie oskarżonych. W procesie Lelkowi dowiedziono winę we wszystkich stawianym mu przez oskarżenie zarzutach.
Za zorganizowanie nieudanego zamachu na życie Ryszarda M. - Karnigtona, kierowanie przestępczą grupą zbrojną, przemyt i handel narkotykami, wymuszenia, napady, kradzieże i szereg innych typowo gangsterskich zbrodni sąd wymierzył Lelkowi piętnaście lat więzienia z zastrzeżeniem, że nie będzie mógł strać się o przedterminowe zwolnienie przed upływem trzynastu lat.
Dokładnie tyle żądał oskarżyciel. Pozostałym oskarżonym wymierzono kilkuletnie wyroki. Wśród nich najsurowiej dla Ryżego - sześć lat i osiem miesięcy pozbawienia wolności.
Wyrok jeleniogórski – paradoksalnie niczym nie zmieni sytuacji życiowej Jacka K. Lelek jako jedno ze zbrojnych ramion łódzkiej ośmiornicy został już bowiem wcześniej skazany na piętnaście lat przez sąd w Łodzi. Wyroki różnych sadów nie sumują się.
Po zakończeniu części dowodowej procesu prokurator zażądał dla herszta kary 15 lat pozbawienia wolności z zastrzeżeniem, aby nie mógł się starać o warunkowe przedterminowe zwolnienie przed upływem trzynastu lat. Dla pozostałych oskarżyciel woła: Adama K.- „Miśka” 12 lat; Marcina G. ps. „Siwy” 8 lat, Sebastiana K. – Ryżego – 8 lat; Rafała I. – „Iwana” - 4 lata; Mariusza M. – „Mańka” 3 i pół rok; inni wywiną się mniejszymi wyrokami.