Były radny wystąpił na drogę sądową przeciwko dziennikarzowi z oskarżenia prywatnego, bo poczuł się pomówiony tekstem “Łaski władzy” z grudnia 2002 roku. Artykuł dotyczył przetargu, jaki Spółka Mieszkaniowa zorganizowała na dzierżawę lokalu użytkowego w Kamiennej Górze przy ulicy Mickiewicza.
Zdaniem eks-przewodniczącego rady, autor zasugerował, że T. Stachniuk wpłynął na to, że przetarg wygrał jego brat. Jego zdanie podzielił sąd pierwszej instancji, który uznał winę dziennikarza. Po apelacji R. Zapory, sprawa wróciła do ponownego rozpoznania.
Sąd orzekł, że dziennikarz nie uchybił zasadom rzetelności zawodowej, bo podczas zbierania materiału do tekstu uzyskał informacje z wielu źródeł, w tym od samego T. Stachniuka.
Chcą powtórki wyborów!
Ruszył proces sprawców tragedii drogowej
Rozrywki tu nie będzie, powstanie market
Zmarł ks. Józef Stec
Nie będzie spalarni
Cieplice nie chcą Jeleniej Góry?
O trzy miliony więcej
Rok niespełnionych obietnic