Do wiosny pozostał niespełna miesiąc, ale stan jeleniogórskich ulic zniszczonych wskutek zimowej aury już teraz wymaga napraw.
W tym roku – póki co – ujemne temperatury nie towarzyszyły roztopom. A właśnie skutki tego są najbardziej groźne dla popękanych nawierzchni, w które wnika woda i zamarzając – rozsadza jeszcze bardziej asfalt. Niemniej jednak czego jak czego, ale dziur na ulicach miasta nie brakuje. Za ich łatanie biorą się ekipy drogowców Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Wczoraj pracowano w al. Wojska Polskiego, dziś – na ulicy Wolności. Do wiosny jednak jeszcze miesiąc, tak więc coroczne remonty nawierzchni na dobre dopiero się zaczną. Miastu wciąż brakuje środków, by zmodernizować drogi tak, by coroczne ich łatanie nie było koniecznością.