Czwartek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Jana
Czytających: 9494
Zalogowanych: 21
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Artykuł Czytelnika: Dezorientacji turysty–rowerzysty ciąg dalszy

Autor: roxettetylosand1991
Sobota, 9 listopada 2019, 21:40
Jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości, że wszystko w tym temacie "gra i buczy" jak przysłowiowa orkiestra zdrojowa, to ja chcę tylko dodać, że te nazwy ścieżek rowerowych, są bardziej ku chwale ojczyzny, a może raczej jako ozdobnik, niż rzeczywiście informują o tym, ile jeszcze jest do danego miejsca. Na tę okoliczność poprzednio podawałam przykład z ulicy Zjednoczenia Narodowego, ale ku mojemu zaskoczeniu to nie wszystko.

Dziś dowiedziałam się na przykład, że kiedy stoję na ulicy Sobieszowskiej róg Lubańskiej, to do dworca kolejowego mam 300 metrów, kiedy to już od maja tego roku mamy szumnie nazwany dworzec, bo przecież to tylko przystanek kolejowy zdecydowanie bliżej niż te podane 0,3 km, o których nas informuje znak. No chyba, że mamy sobie podjechać te 300 metrów, by pooglądać dawne wspomnienie dworca, stacji i ponarzekać, lub właśnie oddać się wspomnieniom, jak kto kiedyś było. I wtedy jest to jak najbardziej słuszne założenie, bo w przeciwnym razie należy jak najszybciej coś zmienić.

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Czytaj również

Komentarze (4)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group