Chodzi o ustawicznie przepełnione pojemniki na pętli autobusowej MZK przy ul. Trzcińskiej.
- Zostały one tu postawione w tym roku. Na początku były opróżniane regularnie, ale od czerwca śmieci leżą nawet po kilka tygodni – mówi oburzona Czytelniczka. – Tam jest wszystko: szczury, myszy, smród i brud. Jak zrobi się zimno, podejdzie do tego dzika zwierzyna i porozrzuca odpadki po całej okolicy. Już teraz widok jest tragiczny. Każdy, kto wjeżdża do Jeleniej Góry, widzi tę stertę. Ładna reklama dla miasta. To jest też oczywiście wina mieszkańców, którzy swoje śmieci wynoszą na ten przystanek, ale trzeba coś z tym zrobić – dodaje jeleniogórzanka.
Wiceprezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej Jan Pałka zapewnia, że dotychczas nikt sprawy zalegających śmieci w tym miejscu mu nie zgłaszał. - Natychmiast osobiście zajmę się tą sprawą, wyślę na miejsce samochód, który odbierze śmieci i wyjaśnię, dlateczego te odpady nie były odbierane systematycznie – zapewnił nas wiceprezes Jan Pałka.