Polska: Czwórka na medal

W MP w Bielsku Białej wystartowało około 80 zawodników, reprezentujących 29 klubów z Oyama Karate, Kyokushin-kan, Kyokushinkai-Tezuka i IFK Kyokushinkai. Pod nieobecność wielu utytułowanych zawodników (Roman Oraczko, Norbert Andrzejewski, Marcin Karlikowski, Daniel Sołtysiak, Tomasz Olczyk czy Maciej Kowalczyk) w większości leczących kontuzje po startach w międzynarodowych zawodach, obserwowano udane występy bardzo dobrych zawodników młodszej generacji, walczących szybko, twardo i z polotem.

Konkurencja knockdown jest najbardziej kontaktową formą karate. Walki odbywają się bez ochraniaczy i kasków na głowę. Dopuszczalne są wszelkie techniki nożne oraz uderzenia łokciami w korpus. Jedyne ograniczenie to zakaz zadawania ciosów rękami w głowę. Zgodnie z przewidywaniami zawody obfitowały w zacięte i bardzo wyrównane pojedynki. Bardzo wiele z nich zostało rozstrzygniętych dopiero przez różnicę wagi ciała lub ilość złamanych desek. Nie zabrakło także spektakularnych zwycięstw przez knockdown lub knockout - ippon oraz wazari. Pojedynki rozgrywano zgodnie z nowymi przepisami Oyama PFK, dostosowanymi do formuły otwartych zawodów. W ramach tameshiwarii, każdy senior w fazie finałowej mógł łamać deski pięścią (seiken), kantem dłoni (shuto) lub łokciem (hiji). Walki były oceniane przez zespoły arbitrów, składające się z dwóch sędziów bocznych z Oyama i dwóch reprezentujących federacje Kyokushin. W przypadku walk zawodników z różnych organizacji, sędzią maty był przedstawiciel wywodzący się z innej federacji niż walczący zawodnicy. Zapewniło to reprezentatywność zespołu sędziowskiego oraz obiektywizm werdyktów.

W MP znakomicie zaprezentowała się czwórka zawodników reprezentujących Jeleniogórskie Centrum Oyama Karate. Po raz trzeci w karierze tytuł Mistrza Polski wywalczył w kat. superciężkiej +90 kg Marcin Nowosielski , który między innymi swoją walkę finałową z Przemysławem Łuczakiem ze Zduńskiej Woli zakończył spektakularnym knockautem przez low-kick. Tytuł Mistrza Polski w najliczniej obsadzonej kat. –70 kg w równie ładnym stylu (walka półfinałowa zakończona knockautem) zdobył Maciej Giziński Srebrne krążki wywalczyli: Marta Ignatiuk w kat. –60 kg, która uległa nieznacznie w finale Karolinie Korzyńskiej z Sosnowca oraz Łukasz Mazur w kat. –80 kg, który z powodu kontuzji stopy musiał oddać finał bez walki. W nieoficjalnej klasyfikacji drużynowej zawodów JCOK zajęło pierwsze miejsce

Należy dodać, iż z różnych względów w Bielsku Białej nie wystartowali ubiegłoroczni jeleniogórscy Mistrzowie Polski: Iweta Czech –60 kg i Paweł Korus –70 kg.